|
www.machsom.fora.pl Rozwoj duchowy / Nowa Era
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adm
Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:25, 21 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
cyt.: "KIEDY NIE JESTEM PEWIEN CZY JESTEM W REALU CZY W DRUGIM CIELE PODCHODZĘ DO OKNA ........OPIERAM SIĘ GŁOWĄ........I CZUJĘ SZYBĘ, CHŁÓD WSZYSTKO JAK W REALU..............
..........ALE SIŁĄ ŚWIADOMOŚCI ZACZYNAM UPLASTYCZNIAĆ TĄ SZYBĘ...........
JAK ONA REAGUJE....STAJE SIĘ MIĘKKA TO WTEDY WIEM, ŻE JESTEM W DRUGIM CIELE I PRZEZ TĄ SZYBĘ PRZECHODZĘ.............
TAK JAK DUCH PRZECHODZĘ PRZEZ NIĄ I WYLATUJE NA ULICĘ.......A POTEM DO TUNELU JAK SIĘ UDA
JAK SIĘ NIE UDA TO CIESZĘ SIĘ Z MOŻLIWOŚCI ŚWIADOMEGO ISTNIENIA W STANIE DRUGIE CIAŁO"
...dokladnie o to chodzi... o celowe odgrywanie w umysle tych sytuacji... a trzeba to robic dosc dlugo, abys podczas snu, kiedy znowu "tam" bedziesz, mogl sobie przypomniec, ze "robiles" ta sytuacje w realu... ciezko to opisac, jesli sie czegos takiego samemu nie przezyje...
...bardzo waznym jest, aby to "przezywanie" z reala zaczynac z innego miejsca w pokoju, niz lozko... jesli podczas snu, kiedy "wstajesz" z lozka i podchodzisz do okna mijasz jakis fotel, albo krzeslo, ktore istnieje w realu i jest faktycznie w Twoim pokoju, to trzeba z niego zaczynac... "przejsc" w wizualizacji z niego do luzka, polozyc sie i potem robic juz, tak, jak to u Ciebie wystepuje podczas snu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
darekdb
Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:17, 23 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
CIEKAWEJ RZECZY DOŚWIADCZYŁEM DZIŚ, KIEDY WE ŚNIE BYŁEM BARDZIEJ ŚWIADOMY...
SPOTAKAŁEM SIĘ Z KOLEGĄ...
I NASTĄPIŁA TELEPATYCZNA WYMIANA INFORMACJI
NAGLE WE MNIE POJAWIŁY SIĘ PYTANIA I ODPOWIEDZI JAKBY
DOWIEDZIAŁEM SIĘ, ŻE TEN "KOLEGA" W PRZYSZŁYM ŻYCIU BĘDZIE ŻYŁ NA PÓŁNOCY I NIC SPECJALNEGO W JEGO PRZYSZŁYM ŻYCIU SIĘ NIE WYDARZY (CISZA PRZED BURZĄ)
ALE ZA TO W KOLEJNYM PO TAMTYM ŻYCIU BĘDZIE DOŚWIADCZAĆ WIELU RZECZY I SIĘ W SZYBKIM TEMPIE ROZWIJAĆ.......
DLATEGO TŁUMACZYŁ MI, ŻE WŁAŚNIE W NASTĘPNYM ŻYCIU MUSI "ODPOCZĄĆ" BO W JESZCZE NASTĘPNYM BĘDZIE DUŻO DOŚWIADCZEŃ I PRACY.........
CO GG MYŚLISZ O TAKIM DOŚWIADCZENIU ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adm
Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:09, 23 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Witam
cyt.: "CO GG MYŚLISZ O TAKIM DOŚWIADCZENIU?"
...fajne
...ale na serio, zebym mogl cos wiecej powiedziec - porownac do moich doswiadczen (LBL), to musze Cie bardziej wypytac
...czy podczas tej wymiany miales jakas wyrazna wizje tej "polnocy"?
...jest to bardzo wazne, gdyz normalnie to, co opisujesz dotyczy zdarzenia z przeszlosci, czyli niejako regresji ale z pominieciem calej fazy hipnozy... poprostu odzyskujesz swiadomosc w stanie "pomiedzy wcieleniami", ale przed obecnym wcieleniem...
...w zwiazku z powyzszym Twoj kolega zyje obecnie w tym spokojnym zyciu na polnocy... tu mozna duzo spekulowac, gdzie mialo miejsce jego poprzednie wcielenie - dlatego wazny jest dokladniejszy opis Twojego odczuwania tej polnocy... wychodze z zalozenia, ze byles w fazie wspolodczuwania, czyli odczuwales dokladnie to samo, co Twoj kolega Ci przekazywal - czyli poznales odczuwalnie, jako Twoje przezycie, czym jest dwekut (podobienstwo duchowe), gdzie dwie istoty przezywaja rownoczesnie to samo zdarzenie i tak samo odbieraja je emocjonalnie...
...druga wazna rzecza jest; jaka jest wasza relacja w obecnym zyciu; czy robicie cos wspolnie w dziedzinie duchowego rozwoju? ...czy rozmawiales z nim o tym przezyciu?
...a moze jest to istota, ktorej "nie ma" obecnie w realu? ...napewno nie ma w takim przypadku mowy o jakims urojeniu - to jest jak najbardziej mozliwe...
...napisz cos wiecej, to z pewnoscia bedziemy mieli z tego Twojego przezycia duzy rozwojowy pozytek...
Pozdrowionka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
darekdb
Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:25, 24 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
DZIŚ NIESAMOWITE RZECZY SIĘ DZIAŁY....
PRZESZEDLEM PRZEZ TUNEL...BYŁEM W INNEJ RZECZYWISTOŚCI...
CZAS ZIEMSKI ZWOLNIŁ...DLATEGO POZA CIAŁEM BYŁEM DLUGO...
WYŻSZE JA CAŁY CZAS ZE MNĄ BYŁO I JESZCZE JEDEN PRZYJACIEL...
POKAZALI MI MASĘ TECHNICZNYCH RZECZY Z WYŻSZEJ GĘSTOŚCI ITD ITP
NIESAMOWITE RZECZY SIĘ DZIAŁY
OPISZĘ TO PÓŹNIEJ CO JESZCZE PAMIĘTAM
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
darekdb
Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:52, 25 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
OPISZE TYLKO TO CO SIĘ DA CZYLI MAŁĄ CZĘŚĆ PODRÓŻY...
JESTEM SOBIĘ NA BALKONIE, KTÓRY NALEŻY DO MOJEGO MIESZKANIA, PATRZE NA ULICĘ.........WSZYSTKO IDEALNIE JAK W REALU....
ALE JA JUŻ WIEM, ŻE TO STAN DRUGIE CIAŁO.........OBSERWUJE NIESAMOWITY REALIZM TEGO WSZYSTKIEGO, GRAWITACJA, ODCZUCIA, MATERIA.......WIEDZĄC, ŻE TO "MATRIX"
PORA NA MNIE....CHCE WYSKOCZYĆ Z BALKONU I ODLECIEĆ....
POJAWIA SIĘ MOJA SPANIKOWANA MATKA......ALE ZOBACZYŁA, ŻE JUŻ ROZPOZNAŁEM W NIEJ STRAŻNIKA PLANTACJI....I ONA WIE, ŻE NIC MNIE NIE ZATRZYMA....
SKACZĘ I ROZPOCZYNAM KONTROLOWAĆ LOT....CORAZ WYŻEJ, CORAZ SZYBCIEJ...
OBRAZ SNU SIĘ ZAMAZUJE....WYLATUJE Z BAŃKI/SFERY SENNEJ
KOŃCZY SIĘ MOŻLIWOŚĆ MOJEJ PERCEPCJI I ORIENTACJI....MOJE WYŻSZE JA MNIE MOCNO CHWYTA.......MÓWIĘ MU, ŻE MOŻE MNIE ZABRAĆ GDZIE CHCE...
LECIMY...JAKIEŚ ENERGIĘ....BŁYSKI....TRZASKI....ALE JA UFAM I POZWALAM LECIEĆ DALEJ
JESTEŚMY NA MIEJSCU
JEST SPORO LUDZI....WIĘKSZA SALA....JEDNI SŁUCHAJĄ INNI MÓWIĄ
SIADAM OBOK JAKIEGOŚ FACETA....OBOK MNIE MOJE WYŻSZE JA...
CHCE POGADAĆ...NAWIĄZAĆ KONTAKT...ALE GOŚĆ MNIE OLEWA....
ZRELAKSOWAŁEM SIĘ I JESZCZE MOCNIEJ DOPASOWAŁEM SIĘ DO TEGO ŚWIATA...
CZUŁEM JUŻ, ŻE DŁUGO TU ZABAWIĘ....ONI TEŻ TO WIEDZIELI DLATEGO POSTANOWILI SIĘ MNĄ ZAJĄĆ
TEN GOŚĆ ZOSTAŁ MOIM PRZYJACIELEM I ZACZĄŁ OPOWIADAĆ I POKAZYWAĆ RÓŻNICE POMIĘDZY MOIM ŚWIATEM I PERCEPCJĄ A ICH ŚWIATEM
UŻYWAŁ DO TEGO RÓŻNYCH REKWIZYTÓW, DZIĘKI TEMU MOGŁEM ZROZUMIEĆ I ZAPAMIĘTAĆ O CO CHODZI
MIAŁ W RĘCE JAKBY MONITOR Z KAMERĄ/ TAK SAMO JAK TELEFON Z APARATEM
POKAZUJE MI POPATRZ W MONITOR....I WZIĄŁ SWOJĄ RĘKĘ POLOŻYŁ POD MONITOR/TAM BYŁA KAMERKA
TĄ RĘKĘ WIDZIELIŚMY W MONITORZE...ZACZĄ NIĄ PORUSZAĆ
WIDZIELIŚMY W MONITORZĘ PORUSZAJĄCĄ SIĘ DŁOŃ....TAK SAMO JAK BYŚMY TO W REALU ZROBILI...
PRZYSPIESZYŁ RUCHY DŁONI.........WIDZIAŁEM TYLKO ZAMAZANY OBRAZ
ON POWIEDZIAŁ, ŻE LUDZKI UMYSŁ JEST TAK WOLNY I OGRANICZONY, ŻE NIE POTRAFI ZOBACZYĆ PRAWDZIWEGO OBRAZU W TEJ PRĘDKOŚCI
NAGLE NA MONITORZE ZOBACZYŁEM SZYBKO RUSZAJĄCE SIĘ DŁONIE WSZYSTKICH LUDZI W TEJ SALI BEZ ZAMAZANEGO OBRAZU I WSZYSTKIE JEDNOCZEŚNIE MOGŁEM WIDZIEĆ
TO BYŁA TA RÓŻNICA POMIĘDZY REALEM A PERCEPCJĄ Z TAMTEGO ŚWIATA
NIESTETY NIE JESTEM W STANIE OPISAĆ WIĘKSZOŚCI TEGO CO TAM SIĘ DZIAŁO.............
ALE PAMIĘTAM DOBRZE CIEKAWĄ SYTUACJĘ........
POPROSIŁEM MOJE WYŻSZE JA ABY COŚ ZROBIŁO LUB POWIEDZIAŁO MI LUB GDZIEŚ ZABRAŁO
I NAGLE JAKIŚ STARY "MĘDRZEC" POWIEDZIAŁ, ŻE MUSZĘ POCZEKAĆ BO MOJE WYŻSZE JA MA OBOWIĄZKI SWOJE DO WYKONANIA W TYM ŚWIECIE
ALE POWIEDZIAŁ, ŻEBYM SIĘ NIE MARTWIŁ...PONIEWAŻ CZAS DZIAŁA TU INACZEJ
POSTAWIŁ PRZED MOIMI OCZAMI MONITOR I POWIEDZIAŁ, ŻE MOGĘ OBSERWOWAĆ CO MOJE WYŻSZE JA ROBI...ALE MOGĘ PRZYSPIESZYĆ WIDZIANY OBRAZ
I FAKTYCZNIE PRZYSPIESZYŁEM OBRAZ DO TEGO STOPNIA, ŻE MÓJ OPIEKUN BYŁ PO ZADANIU I BYŁ DO MOJEJ DYSPOZYCJI
POKAZYWANO MI RÓŻNE RZECZY JAKIEŚ BLONY ENERGETYCZNE...MOGŁEM TEGO DOTYKAĆ I Z INNYMI ROZPOŚCIERAĆ PO OTOCZENIU.........NIE WIEM CO TO BYŁO NAWET.....MAŁO PAMIĘTAM
PRZYPOMNIAŁO MI SIĘ WŁAŚNIE....TAKI MAŁY WYKŁAD MI ZROBIONO O MOIM ŚWIECIE O REALU
POWIEDZIANO MI, ŻE TEN SYSTEM SIĘ ROZWALA I POWIEDZIANO DLACZEGO UPADNIE
KIEDYŚ JAK ONI SCHODZILI DO REALA TO MIELI KONTAKT Z WYŻSZYM ŚWIATEM I MOGLI REALIZOWAĆ SWOJE CELE
ALE W JAKIŚ SPOSÓB POWSTAŁA JAKAŚ BARIERA...I JAK DUSZE TAM SCHODZIŁY TO TRACIŁY KONTAKT I MOŻLIWOŚĆ REALIZACJI PLANU I TAM ZOSTAWAŁY
TERAZ JEST JAKAŚ PODWÓJNA BARIERA I BARDZO DUŻO DUSZ TU SCHODZI...ALE NIE SĄ W STANIE JUŻ WRÓCIĆ PRZEZ TE BARIERY...
NIE MA RÓWNOWAGI JUŻ I KONTROLI NAD TYM, KIEDY DOJDZIE DO "PRZEPEŁNIENIA" WSZYSTKO SIĘ ROZPADNIE SAMO Z SIEBIE W NATURALNY SPOSÓB
JAK DO BALONU WLEWA SIĘ TYLKO WODĘ TO W KOŃCU BALON PĘKA - DLA MNIE TO CO MÓWILI BYŁO OCZYWISTE I ZROZUMIAŁE
ALE Z TEGO WYNIKA, ŻE MAMY TU DO CZYNIENIA Z PRAWAMI WIĘKSZEJ PRZYRODY...POWSTANIE TYCH BARIER....PRZYCIAGANIE DUSZ....ODCINANIE ICH OD ŹRÓDŁA I W KOŃCU PĘKNIĘCIE I ROZPAD I UWOLNIENIE
ONI MÓWILI, ŻE NIE MA NAD TYM JUŻ ŻADNEJ KONTROLI...MAŁO TEGO...ONI SZYKUJĄ SIĘ NA TO CO BĘDZIE PO TYM WYDARZENIU...BO TO, ŻE BĘDZIE JEST OCZYWISTE
WŁAŚNIE MI SIĘ PRZYPOMNIAŁO JAK POKAZYWALI MI TAKIE STREFY GDZIE POWOLI BĘDĄ NOWYM MIESZKAŃCOM POKAZYWAĆ MOŻLIWOŚCI WYŻSZEGO POZIOMU ISTNIENIA
PO TYM JAK ROZCIĄGNĄŁEM Z INNYMI TAKĄ BŁONĘ ENERGETYCZNĄ...ZMIENIŁEM WIBRACJE I RZECZYWISTOŚĆ...WIDZIAŁEM WSZYSTKO Z INNEGO POZIOMU...WIEDZIAŁE, ŻE CZAS W REALU BARDZO ZWOLNIŁ I MOGĘ TU DŁUŻEJ Z WYŻSZYM JA ZOSTAĆ
ALE PO TYLU INFORMACJACH I ZDARZENIACH JUŻ BYŁEM ZMĘCZONY I POWIEDZIAŁEM DO NIEGO, ŻE CHCE JUŻ WRACAĆ
ZOBACZYŁ, ŻE MOJA DECYZJA JEST OSTATECZNA I ZABRAŁ MNIE DO REALA
CIEKAW JESTEM GG CO ODSZYFRUJESZ Z MOJEGO PRZEKAZU
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adm
Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:52, 25 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Witam
cyt.: "CIEKAW JESTEM GG CO ODSZYFRUJESZ Z MOJEGO PRZEKAZU"
bardzo duzo... i pisze to jak najbardziej serio...
...jednak smieje sie dlatego, ze te odszyfrowane sekwencje Energii moge w rzeczy samej jedynie ja sam zrozumiec... nawet gdybym bardzo chcial, to nie jestem na obecna chwile w stanie Wam cokolwiek zrelacjonowac...
...ja juz pracuje z Twoimi relacjami dosc dlugo i mam w zwiazku z tym bardzo daleko posunieta "mowe" z tym, co dla nas obu jest wspolne (no widzisz, juz na samym wstepie nie bardzo wiem, czy rozumiesz, o co mi chodzi )...
...trafiasz z ta, jakze ciekawa, i dla moich badan bardzo pomocna relacja jak zwykle w czas (sobotnie popoludnie), gdzie ja z zasady mam komputerowa palze i dlatego co do szczegolow moge napisac cos dopiero po weekendzie... potrzebuje na to poprostu - ze wzgledu na moj sposob pracy z Twoimi wypowiedziami - wiecej czasu
...jest jednak jedna bardzo wazna rzecz, o ktorej wspomne jeszcze teraz i poprosze Cie o dolkadniejsze rozwiniecie;
cyt.: "POJAWIA SIĘ MOJA SPANIKOWANA MATKA......ALE ZOBACZYŁA, ŻE JUŻ ROZPOZNAŁEM W NIEJ STRAŻNIKA PLANTACJI....I ONA WIE, ŻE NIC MNIE NIE ZATRZYMA...."
...chodzi mi o Twoje odczucia podczas takich zdarzen - abys dobrze opisal, co sie w takiej sytuacji dzieje w Twojej istocie... jest to proba zagrania na Twoich, jakze wrazliwych energetycznych sekwencjach... moze sprobujmy razem rozszyfrowac takiego straznika... jesli uda sie nam to zrobic wspolnie tutaj na forum i do tego publicznie, byc moze straci on co nieco na swojej mocy... to moze sie okazac ciekawym doswiadczeniem...
...poza tym, abym mogl bardziej "wejsc" na szczegoly Twojej relacji, i na jej "usytulowanie" wobec "Tu i Teraz", potrzebne mi sa odpowiedzi na pytania, ktore zadalem Ci w moim poprzednim poscie (dwa posty wyzej)...
Pozdrowionka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
darekdb
Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:11, 25 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
MOŻLIWE, ŻE O TYM MALO PISAŁEM LUB TY NIE ZWRACAŁEŚ UWAGI NA TO ALE ZAWSZE W STANIE DRUGIE CIAŁO, KIEDY CHCESZ TEN STAN OPUŚCIĆ - A JEST TO OSTATNI POSTERUNEK PRZED TUNELEM I OPUSZCZENIEM PLANTACJI...........POJAWIĄ SIĘ SYTUACJE, KTÓRE BĘDĄ CHCIAŁY CIEBIE PRZESTRASZYĆ LUB ZATRZYMAĆ....
STAN DRUGIE CIAŁO JEST W KAŻDYM STOPNIU PODOBNY DO REALA, DLATEGO ŁATWO SIĘ POMYLIĆ I UZNAĆ GO ZA REAL....
MOŻE SIĘ POJAWIC TWOJA MATKA....ŻEBYŚ POMYŚLAŁ, ŻE JESTEŚ W REALU I ZAJĄŁ SIĘ TYPOWYM ZAJĘCIEM.......
MOŻE SIĘ POJAWIĆ TWÓJ SZEF...I POKAZAĆ CI PRACĘ DO WYKONANIA
MOŻE SIĘ POJAWIĆ DEMON I PRZESTRASZYĆ CIEBIE TAK ABYŚ DO CIAŁA WRÓCIŁ A NIE TRAFIŁ DO TUNELU
MOŻE POJAWIĆ SIĘ PIĘKNA DZIEWCZYNA CO SIĘ TOBĄ ODPOWIEDNIO ZAJMIE TYLKO DLATEGO, ŻEBYŚ ZAPOMNIAŁ O TUNELU
KIEDYŚ...DAWNO TEMU SKUTECZNIE TAKIE RZECZY MNIE ZATRZYMYWAŁY
TERAZ JE ROZPOZNAJE I NIE ROBIĄ NA MNIE WRAŻENIA...WYLATUJE I TRAFIAM DO TUNELU....GDZIE PRZECHWYTUJE MNIE OPIEKUN
OCZYWIŚCIE KIEDY MAM KRÓTKI LUB SŁABY SEN TE ZAPORY PLANTACJI SKUTECZNIE MNIE ZATRZYMUJĄ, BO MAM MAŁO ENERGII, ŻEBY ZMIENIĆ SWOJE WIBRACJE...
TE WSZYSTKIE SYTUACJE CZY POSTACIE TO ILUZJA TYLKO....OCHRONA PLANTACJI....WSZYSTKO ZROBIĄ...ŻEBYŚ DO TUNELU NIE WSZEDŁ....BO TAM MASZ KONTAKT Z WYŻSZYM JA I ONI JUŻ NIC NIE MOGĄ ZROBIĆ...
NIE WIEM O JAKIE PYTANIA CI CHODZI
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
darekdb
Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:34, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
JUŻ NIEWIELE PAMIĘTAM Z TAMTEGO DOŚWIADCZENIA...
TO CO SIĘ DOWIEDZIAŁEM....TO TYLKO TYLE, ŻE PRZYSZŁE ŻYCIE NA PÓŁNOCY.......
.....MOJE ODCZUCIE BYŁO TAKIE, ŻE PÓŁNOC OZNACZA MAŁE ZALUDNIENIE TERENU, BRAK DUŻYCH FABRYK CZY ZAKŁADÓW PRACY...
...BRAK DOŚWIADCZEŃ ZWIĄZANYCH Z MIEJSKIM KOSZMAREM
...PÓŁNOC OZNACZA DLA MNIE SPOKOJNE WIEJSKIE ŻYCIE BEZ JAKIŚ SPECJALNYCH NIESPODZIANEK
TO WCIELENIE MIAŁO BYĆ ODPOCZYNKIEM PRZED JESZCZE PRZYSZŁYM WCIELENIEM, GDZIE COŚ WAŻNEGO BĘDZIE SIĘ DZIAŁO DLA NIEGO JEŚLI CHODZI O DOŚWIADCZENIA.........I TO BY BYŁO NA TYLE......
MYŚLE, ŻE TO CO CI NAPISAŁEM OSTATNIO POZA TUNELEM JEST CIEKAWSZE NIŻ TA KWESTIA PRZYSZŁYCH WCIELEŃ...NIEWIADOMO KOGO....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adm
Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:18, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
cyt.: "TO CO SIĘ DOWIEDZIAŁEM....TO TYLKO TYLE, ŻE PRZYSZŁE ŻYCIE NA PÓŁNOCY.......MOJE ODCZUCIE BYŁO TAKIE, ŻE PÓŁNOC OZNACZA MAŁE ZALUDNIENIE TERENU, BRAK DUŻYCH FABRYK CZY ZAKŁADÓW PRACY.....BRAK DOŚWIADCZEŃ ZWIĄZANYCH Z MIEJSKIM KOSZMAREM ...PÓŁNOC OZNACZA DLA MNIE SPOKOJNE WIEJSKIE ŻYCIE BEZ JAKIŚ SPECJALNYCH NIESPODZIANEK"
...czyli jak najbardziej rozchodzi sie o symbolike
cyt.: "MOŻLIWE, ŻE O TYM MALO PISAŁEM LUB TY NIE ZWRACAŁEŚ UWAGI NA TO ALE ZAWSZE W STANIE DRUGIE CIAŁO, KIEDY CHCESZ TEN STAN OPUŚCIĆ - A JEST TO OSTATNI POSTERUNEK PRZED TUNELEM I OPUSZCZENIEM PLANTACJI...........POJAWIĄ SIĘ SYTUACJE, KTÓRE BĘDĄ CHCIAŁY CIEBIE PRZESTRASZYĆ LUB ZATRZYMAĆ...."
...ogolnie o zjawisku jako takim pisales wystarczajaco duzo... mi chodzilo bardziej o ten konkretny przypadek wchodzacej Matki na scene skoku syna z balkonu... takie wydarzenie kojarzy sie z czym bardzo tragicznym... ale byc moze cala ta sytuacja zaczyna pomalu zatracac sile swojego znaczenia... byc moze faktycznie jest bez znaczenia...
cyt.: "MYŚLE, ŻE TO CO CI NAPISAŁEM OSTATNIO POZA TUNELEM JEST CIEKAWSZE NIŻ TA KWESTIA PRZYSZŁYCH WCIELEŃ...NIEWIADOMO KOGO...."
...dla moich badan i jedno i drugie jest ciekawe...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
darekdb
Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:41, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
TO NIE JEST TAK Z TĄ MATKĄ I TRAGICZNĄ SYTUACJĄ....TO ŻADKOŚC
CZĘŚCIEJ JESTEM W POKOJU, ROZPOZNAJE TEN STAN, CHCE WYLECIEC I NP MATKA SIĘ POJAWIA, ŻEBY ZAGADA DO MNIE LUB OSZUKAC, ŻEBYM POMYŚLAŁ, ŻE TO REAL......
ALE TO NIE TAK, ŻE TYLKO MATKA......MOŻE TO BY SZEF Z PRACY LUB ZNAJOMY.....LUB OBCA ISTOTA-DEMON LUB MÓJ PIES........
TAKIE SYTUACJE SĄ NORMĄ DLA MNIE.....I MAJĄ JEDEN CEL....ZATRZYMAC MNIE WE ŚNIE
KIEDY WYLATUJE ZE SNU DAJĄ MI SPOKÓJ I ZNIKAJĄ/ ROZPŁYWAJĄ SIĘ
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adm
Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:41, 01 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Darek,
ciekaw jestem, czy pamietasz ta moja propozycje:
http://www.machsom.fora.pl/wolne-dyskusje-ldioobe,13/kojarzenie-snu-i-reala,240.html#1847
z tym uzupelnieniem:
http://www.machsom.fora.pl/wolne-dyskusje-ldioobe,13/kojarzenie-snu-i-reala,240-15.html#1851
-------
...nie odpowiedzales mi, czy jestes zainteresowany takimi praktykami, czy nie... a ja jestem ciekaw, czy cokolwiek w tym kierunku robisz, bo jesli tak, to moja ciekawosc idzie dalej; czyli czy udalo Ci sie osiagnac opisany przeze mnie stan?
Pozdrowionka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
darekdb
Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:46, 02 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Ja cały czas przywołuje moje podróże z poza ciała materialnego...
Cały czas zastanawiam się co znaczą i czy w realu może być jakiś pożytek z tych informacji i doświadczeń...
Zrobiłem się ostatnio bardziej odważny, dzięki temu zauważam poza ciałem trochę więcej niż wcześniej....chodzi o sam moment przełączenia świadomości z ciała fizycznego w ciało wewnętrzne...
Wiem, że musze z całych sił dostać się tam z kąd kiedyś uciekłem czyli do dysku światła/pewności/bezpieczeństwa...
Chyba tylko tam będę mógł poznać odpowiedzi i pytania, których szukam...
CO DO MEDYTACJI.....MEDYTUJE.....ale bardziej uspokajam umysł i wyciszam go niż wizualizuje jakieś sytuacje...
Chodzi o to, że jak już jestem poza ciałem to chce prawdy a nie tylko swojej sztucznej kreacji rzeczywistości...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adm
Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:37, 02 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Witam
cyt.: "CO DO MEDYTACJI.....MEDYTUJE.....ale bardziej uspokajam umysł i wyciszam go niż wizualizuje jakieś sytuacje... Chodzi o to, że jak już jestem poza ciałem to chce prawdy a nie tylko swojej sztucznej kreacji rzeczywistości..."
...sluszne jest to, ze robisz swiadomie uzytek ze swoich doswiadczen, czyli w zgodzie z nimi ksztaltujesz swoje duchowe oczekiwania... szanuje to i doceniam - calkiem szczerze...
cyt.: "Ja cały czas przywołuje moje podróże z poza ciała materialnego... Cały czas zastanawiam się co znaczą i czy w realu może być jakiś pożytek z tych informacji i doświadczeń..."
...jesli efekty Twoich przemyslen nie sa zbyt osobiste, wzglednie zbyt abstrakcyjne (w sumie to nawet nie wiem, czy pracujesz z abstrakcjami), to podziel sie prosze nimi z nami... mi osobiscie pomoga one w dalszym dostrajaniu sie do Twoich czestotliwosci... a i ktos inny byc moze wyciagnie z nich jakies korzysci... podobno wedlug tajemnicy sektretu ten, kto szczerze daje, dostaje z powrotem z nawiazka - moze warto nie ignorowac tego uniwersalnego prawa Wszechswiata...
cyt.: "Zrobiłem się ostatnio bardziej odważny, dzięki temu zauważam poza ciałem trochę więcej niż wcześniej....chodzi o sam moment przełączenia świadomości z ciała fizycznego w ciało wewnętrzne..."
...a tym to juz mnie strasznie zaciekawiles - i pewnie dobrze o tym wiesz ...jesli dobrze rozumie to, co napisales w tym cytacie, to robisz w tej praktyce wlasnie to, o czym wczesniej mowilem... byc moze jestesmy obaj na podobnym tropie - a to moze oznaczac jakies poszerzenie mozliwosci dla nas obu.... - byc moze...
...mogl bys prosze cos wiecej napisac, zeby mnie w tym przekonaniu upewnic?
Pozdrowionka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
terranova
Dołączył: 23 Sie 2012
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:23, 04 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Witajcie
gg napisał: | podobno wedlug tajemnicy sektretu ten, kto szczerze daje, dostaje z powrotem z nawiazka |
podobno )))
gg napisał: | moze warto nie ignorowac tego uniwersalnego prawa Wszechswiata... |
warto go nie ignorować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
darekdb
Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:32, 05 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Ale Jeżeli Ktoś oczekuje, że coś dostanie.....to pozostanie tylko oczekującym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|