Forum www.machsom.fora.pl Strona Główna www.machsom.fora.pl
Rozwoj duchowy / Nowa Era
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przewodnik... na jawie
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.machsom.fora.pl Strona Główna -> Wolne dyskusje (LBL)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adm




Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:49, 27 Mar 2012    Temat postu: Przewodnik... na jawie

Witam Wesoly

Darek, czesto relacjonujesz, ze po przejsciu Tunelu spotykasz przewodnika, i nawet raz udalo Ci sie z nim rozmawiac (ta sytuacja z innym korytarzem i lustrem)... z tych relacji jednoznacznie wynika, ze wiesz na zasadzie odczucia / przezycia, czym jest dla duszy spotkanie z przewodnikiem...

...jestes w znakomitej pozycji wobec wielu innych, ktorzy bardzo serio traktuja swoj duchowy rozwoj, a mianowicie takiej, ze przezyles swiadomie spotkanie z Twoim Przewodnikiem, bedac istota / dusza wcielona... i uwierz mi, ze dla takich ludzi Twoje szczere i zgodne z sumieniem relacje sa skladnica bezcennej wiedzy, bezcennej dla ukierunkowania rozwojowych pragnien...

..faktem jest, ze przezyles to poza cialem, czyli generalnie w swiatach bazujacych na wspomnieniach (sa pewne wyjatki), a nie na zyciu tu i teraz, czyli swiadomym zyciu w realu...

...i teraz moje pytanie(a); czy jest wedlug Ciebie mozliwym, przezyc takie / podobne spotkanie wlasnie w realu? (na bazie Twoich doswiadczen poza cialem)

...czy probowales kiedys nad tym popracowac, aby zaprosic Go do Twojego zycia tu i teraz?

...a moze masz juz jakies doswiadczenia w tej kwestii, tylko do tej pory nie miales okazji o nich sie wypowiedziec?

...a moze nawet byc tak, ze dopiero kiedy Cie o to pytam, to przezyjesz jakies olsnienie, ze przeciez to czy tamto zdarzenie bylo wlasnie sygnalem takiego spotkania...


??? Mruga Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
darekdb




Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:27, 27 Mar 2012    Temat postu:

To nie prawda, że po przejściu tunelu spotykam "przewodnika"

On do mnie przychodzi i mnie zabiera do Tunelu...on wybiera drogę i miejsce docelowe....

Kiedy przychodzi ?

Po pierwsze musze odzyskać świadomość we śnie...
Po drugie muszę rozpoznać stan "Drugie Ciało"...
Po trzecie muszę wyjść ciałem energetycznym z ciała materialnego sennego....

To jest jak ściąganie ubrania...wystarczy, że od pasa w górę je ściągne...
Odczuwam wtedy pulsującą energię i ciepło....

Mówię, że już może mnie zabierać....pojawia się, mocno mnie chwyta (mój warunek)...i z ogromną prędkością lecimy w tunel, lub zapadamy się w tunel....

i potem pojawia się inna rzeczywistość...(podróż z reguły nie jest przyjemna)


Oczywiście, kiedy pojawia się nowa rzeczywistość, to dalej jestem świadomy tego, że za mną w ukryciu jest ten przewodnik....


Nigdy bez niego nie wszedłem w tunel, bo nie mam mapy i wiedzy z wyższego poziomu o tych rzeczach...


Bez niego to mogę tylko prywatny sen świadomy sobie stworzyć i tyle...


Odpowiadając na pytanie........problem polega na tym, że On realizuje jakiś plan, może ze mną jest związany w jakiś sposób, bo ile to cierpliwości trzeba mieć, żeby przez lata kroczek po kroczku coraz głębiej poza ciało wyciągać......no i często moje pragnienia biorą górę nad nauką i poznaniem....


On nawet na głębszym poziomie jest ukryty i anonimowy......dlatego, tutaj w świecie ciężkiej materii, ciężko mówić o jego obecności........


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
darekdb




Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:43, 27 Mar 2012    Temat postu:

Oczywiście, że na jawie doświadczam czegoś co nazwane zostało jako synchroniczność zdarzeń....i to doprowadziło mnie do snów świadomych...

Ale...w tym świecie nigdy nie spotkałem nic co wskazywało by na obecność tego przewodnika co w tunel mnie wprowadza...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
darekdb




Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:50, 27 Mar 2012    Temat postu:

A zresztą ja się wcale nie dziwię, że on w ukryciu jest do mnie..........

Wiele niezbyt przyjemnych słów by usłyszał, gdybyśmy mieli okazję porozmawiać twarzą w twarz..........on o tym wie.........

żarty sobie ze mnie robi........


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez darekdb dnia Wto 10:51, 27 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adm




Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:26, 27 Mar 2012    Temat postu:

..ale przeciez swiat materii tez jest swiatem duchowym... tylko stworzona przez Stworce iluzja sprawia, ze ludzkosc generalnie oddziela sie od niego... jest to punkt startowy z "zewnatrz" Systemu do wewnatrz...

...nie jest chyba Ci obce, ze materia jest jedynie zageszczona informacja - stabilna mysla - niczym wiecej... stabilna mysla wysoko rozwinietych Istot, wsrod ktorych sa i takie, ktore przeszly w swym rozwoju przez ta iluzje materii i "rozgryzly" ja... Istot, ktorych centrum swiadomosci jest juz na drodze powrotnej... czyli, ze dla nich wspomnieniem jest fakt istnienia ich centrow swiadomosci w naszym swiecie, prawie tak samo jak dla nas istnienia naszych centrow w swiecie duchowym - takie przesuniecie - mysle, ze mnie rozumiesz... tam sie o nich mowi; Istoty, ktore nie musza juz inkarnowac...

...innymi slowy my sie szykujemy z tego punktu startowego do startu, a one juz wystartowaly...

...przewodnik jest istota wyzej rozwinieta od nas... i majaca doswiadczenie w zyciu w naszym swiecie... czyli musial byc tu przed nami, gdyz nie moze nas uczyc czegos, czego sam nie wie... a w swiecie duchowym wiedziec, to znaczy miec wspomnienie o przezyciu... (jako ogolna zasada)

...czy w zwiazku z tym mozna przyjac zalozenie, ze stwierdzenie, ze w swiecie materii ciezko jest mowic o Jego obecnosci jest jedynie wynikiem tej stworzonej przez Stworce iluzji?

...ze bedac blizej Stworcy ma On mozliwosc wykorzystania swego egoizmu w sluzbie dla Stworcy w ten sposob, ze potrafi sie w tym swiecie materii skryc przed nami w ten sposob, ze jestesmy przekonani o Jego nieobecnosci?

...po to np. zeby nas obserwowac i byc "na miejscu" i "w gotowosci" do ujawnienia sie w kazdej sytuacji, kiedy Go o to poprosimy?

??? Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adm




Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:34, 27 Mar 2012    Temat postu:

ooops spoznilem sie troche z tym postem - ale go zostawie Wesoly

Cyt.: "Wiele niezbyt przyjemnych słów by usłyszał, gdybyśmy mieli okazję porozmawiać twarzą w twarz..........on o tym wie.........żarty sobie ze mnie robi........"

...wiem, ze choc dosc zartobliwie, jest to napisane szczerze....

...i takie stanowisko jest chyba problemem.... napewno hamulcem... a moze i nie??? kto to wie - wiele z zachowan istot duchowych jest dla nas niezrozumialym.... Smutny Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adm




Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:06, 27 Mar 2012    Temat postu:

...jestem wlasnie po medytacji - bylem dosc "gleboko"...

...mam dla Ciebie Darek takie przeslanie;

Cyt.: "On do mnie przychodzi i mnie zabiera do Tunelu...on wybiera drogę i miejsce docelowe...."

..."przenies" swoja swiadomosc do miejsca, gdzie sie spotykacie (mozna to zrobic poprzez skojarzenia - a Ty juz pisales, ze zaczynasz kojarzyc zdarzenia ze snow z realem) ... On tam na Ciebie czeka.....

...i wtedy Ty go "chwyc" i wciagnij razem z Toba do reala... to ma byc dokladnie przeciwienstwo tego, co on "robi" z Toba, tylko, ze w druga strone... nie dalej w swiat wspomnien - jak On to robi, tylko spowrotem do tu i teraz....

...On chce uslyszec, co masz Mu do powiedzenia, ale nie poprzez zaslone iluzji swiatow, ale oko w oko...

...podobno masz wiedziec, o co chodzi Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
darekdb




Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:03, 27 Mar 2012    Temat postu:

Ty wiesz GG, że ja od czasu do czasu lubie bardziej lub mniej ponarzekać....

...i zauważyłeś pewnie, że po takich "okresach" pojawiają się nowe rozwiązania o których potem mogę pisać...

Tak już mam...To jest taka metoda, że pokazuje światu, że sam nie jestem w stanie nic odkryć i otwieram się aż świat sam coś nowego mi pokaże... Wesoly

Dlatego GG musisz o tym wiedzieć, chociaż zapewne już wiesz, trochę się znamy....


Co do tego co napisałeś.........to na razie nie mam pojęcia co o tym myśleć...... Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adm




Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:06, 27 Mar 2012    Temat postu:

Cyt.: "Dlatego GG musisz o tym wiedzieć, chociaż zapewne już wiesz, trochę się znamy...."

..troche sie znamy - to fakt... bede na to uwazal, ze pewne Twoje zwroty w relacjach sa Twoim sposobem pracy...

Cyt.: "Co do tego co napisałeś.........to na razie nie mam pojęcia co o tym myśleć...."

..byc moze cos Ci sie pojawi w kolejnym snie... a jak nie, to tez nic zlego sie nie stanie... poprostu wszystko sie rozplynie...

...poprzedni moj przekaz dla Ciebie tez sie rozmyl bez echa... i tez sie przeciez nic zlego nie stalo Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
darekdb




Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:00, 27 Mar 2012    Temat postu:

"""...On chce uslyszec, co masz Mu do powiedzenia, ale nie poprzez zaslone iluzji swiatow, ale oko w oko..."""


Jest mały problem, albo On musiałby zmaterializować się w tym świecie aby to mogło zaistnieć...

Lub ja musiałbym na poziomie Jego świata się pojawić aby to mogło zaistnieć.....

Podejżewam, że tak samo jak ja nie jestem w stanie wejść do jego świata....tak samo on nie jest w stanie zejść do najniższego z możliwych...


Spotykamy się kiedy jestem poza ciężkimi, materialnymi ciałami....


Może to był przekaz do Ciebie...a nie do mnie....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
darekdb




Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:09, 27 Mar 2012    Temat postu:

Ale postaram się (takie jest moje pragninie) skupić się tylko na głębszym spotkaniu z tym żartownisiem, który przez tunel mnie przeciąga...........


Ja nie wiem jak on wygląda nawet, sam pamiętasz jak zmienieł dowolnie kształty przed tym lustrem..........

.........albo w tunelu przybrał moją postać........patrzałem w bok na drugiego siebie............

Nie mam obrazu na którym mógł bym się skupić...........

Nie znam jego imienia i pochodzenia i celu jaki realizuje..............

To jest okropne, że ja nie wiem nic............


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adm




Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:18, 27 Mar 2012    Temat postu:

Cyt.: "Ja nie wiem jak on wygląda nawet, sam pamiętasz jak zmienieł dowolnie kształty przed tym lustrem..........
.........albo w tunelu przybrał moją postać........patrzałem w bok na drugiego siebie............"


..a pamietasz, jak mi pisales o cwiczeniach, kiedy to stajesz przed lustrem, patrzysz na swoje odbicie... i nagle twoja twarz zmienia sie w inne..... ?
....moze mozna dopatrzec sie podobienstwa w tych sytuacjach i je jakos wykorzystac... moze tam jest jakies rozwiazanie.... wzglednie jakis punkt zaczepienia....

...ale moze i nie.....

Cyt.: "Nie mam obrazu na którym mógł bym się skupić..........."

...pisales, ze mowil "jestem twoim tatusiem" i faktycznie widziales twarz Twego ojca w tym lustrze... (dla mnie zreszta sam symbol lustra ma potezne skojarzeniowe znaczenie)

...moze trzeba gdzies tam poszukac punktu skupienia.... jakies wazne, niepozalatwiane relacje.... ale starczy - nie chce zbyt gleboko ingerowac...
...jedno jest wazne; stres napewno zabija mozliwosci rozwiniecia wrazliwosci do tego stopnia, aby odczuwac subtelne zjawiska..., aby zaczac slyszec, jak do nas przemawiaja... -doslownie przemawiaja....

Cyt.: "Może to był przekaz do Ciebie...a nie do mnie...."

..byc moze.... Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
darekdb




Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:35, 27 Mar 2012    Temat postu:

""jestem twoim tatusiem"" - to akurat był celowy żart, on zna specyficzne relacje z moim ojcem - wykorzystał to.......padając ze śmiechu......

Tam akurat niczego więcej poza żartem bym się nie dopatrywał.......


Ale z tym lustrem faktycznie coś jest na rzeczy............


Powiedzmy, że jest to przekaz, który mówi, że tak na prawdę my tak samo jak on zmieniamy ciągle kształty, tylko wydaje nam się, że jesteśmy niezmienni.........

Ale co tą niezmienność utrzymuje......?

Muszę jeszcze raz spotkać się z nim, olać inne rzeczywistości, tylko rozmawiać z nim....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez darekdb dnia Wto 21:39, 27 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adm




Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:34, 27 Mar 2012    Temat postu:

Cyt.: "Powiedzmy, że jest to przekaz, który mówi, że tak na prawdę my tak samo jak on zmieniamy ciągle kształty, tylko wydaje nam się, że jesteśmy niezmienni........."

..oczywiscie, ze tak mozemy powiedziec....

...ale mozemy tez powiedziec, ze byl to przekaz o tym, ze zyjemy wlasnie w iluzji swiata materii... czyli wydaje nam sie, ze jestesmy w niej uwiezieni...
.... byc moze trzeba sobie zadac pytanie; czy chce i czy moge sie z tej iluzji wyzwolic - oczywiscie nie poprzez popelnienie samobojstwa Wesoly

...moze te zmieniajace sie ksztalty sa symbolem, ze sa w nas zakodowane wspomnienia poprzednich wcielen...
...a ta Jego demonstracja w polaczeniu Twoich cwiczen przed lustrem ma oznaczac, ze mozesz je w sobie odnalesc, odczytac


....oczywiscie wcale tak nie musi byc... to sa moje sugestie.... nie musza wcale miec z Twoim rozwojem nic wspolnego...

...ale rowniez moga... kto wie... Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
darekdb




Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:03, 28 Mar 2012    Temat postu:

Ja widzę wszystko inaczej niż Ty...

Istnieje Puls, wszystko pojawia się, znika i pojawia znów, jak wdech i wydech.....ale umysł, filtr przez który teraz patrzymy jest tak wolny, że nie zauważa naszej prawdziwej natury....my widzimy stałośc rzeczy, naszego ciała, kiedy w rzeczywistości nie jest stałe......

Wyleczenie się z tej wolnej percepcji umysłu, która sprawia, że np chore ciało po zniknięciu i pojawieniu się znów jest chore bo tylko to spodziewasz się zobaczyc......wyleczenie się z tego powinno spowodowac zmiany na lepsze....bo dla energii jest bez różnicy w jakiej formie się zmaterializuje....przyczyna całego nieszczęścia jest taka, że nam wydaje się że wszystko jest stałe...........

Cały czas wszystko szybko pulsuje, dla umysłu i percepcji za szybko....i nieporozumienie gotowe....i iluzja....stałości...

Ale to tylko moje odczucia


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez darekdb dnia Śro 9:04, 28 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.machsom.fora.pl Strona Główna -> Wolne dyskusje (LBL) Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin