Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Pią 7:44, 09 Sie 2019 Temat postu: |
|
W tym jest właśnie cała tajemnica , że w działaniu bezpośrednim można zmieniać wyłącznie samego siebie. Dopiero w efekcie wtórnym zmiany te zaczynają się przejawiać w otoczeniu. Praca dotyczy tylko i wyłącznie samego siebie. |
|
|
gg |
Wysłany: Śro 22:00, 07 Sie 2019 Temat postu: |
|
Cytat: | Poznanie w kabale następuje wyłącznie poprzez doświadczenie. Studia nad kabalistycznymi tekstami pomagają rozpoznawać i odpowiednio klasyfikować te doświadczenia. Kontynuując to razem student kształtuje w sobie nowy pogląd na otaczający go świat. Zaczyna rozpoznawać swoje miejsce w nim i to, że wszystko jest zasadniczo w porządku, a tylko on wymaga jakiejkolwiek zmiany. | ...sam bym chyba tak samo napisal ...zgadzam sie z Twoimi slowami...
Cytat: | Świata tak naprawdę nie można zmienić, ale siebie tak. | ...choc tutaj mysle, ze swiat mozna, a wrecz nawet trzeba naprawiac czy zmieniac, ale zaczynajac od siebie... albo inaczej; naprawiajac siebie zaczynam naprawiac swiat...
...pozdroweczka |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 9:49, 02 Sie 2019 Temat postu: |
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | ...tak sobie pomyslalem jak to zrobic, aby zniwelowac granice pomiedzy teoria i praktyka... jest tu na forum duzo wpisow sprawiajacych wrazenie calkowicie niepasujacych do tego co napisales... wojny, rozboje i zloczyncy...
...czy masz moze jakis pomysl jak wytlumaczyc jedno drugim? ...mysle , ze wiesz co mam na mysli...
gg |
Nie wiem jak jedno wytłumaczyć drugim. Pośród studiujących kabałę są już tacy adepci, dla których jest praktyką to, co dla innych jest jeszcze teorią. Wszystkie te zła, o których piszecie służą studentom do wewnętrznego samopoznania. |
Poznanie w kabale następuje wyłącznie poprzez doświadczenie. Studia nad kabalistycznymi tekstami pomagają rozpoznawać i odpowiednio klasyfikować te doświadczenia. Kontynuując to razem student kształtuje w sobie nowy pogląd na otaczający go świat. Zaczyna rozpoznawać swoje miejsce w nim i to, że wszystko jest zasadniczo w porządku, a tylko on wymaga jakiejkolwiek zmiany. Świata tak naprawdę nie można zmienić, ale siebie tak.
|
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 8:09, 02 Sie 2019 Temat postu: |
|
...politycznie prawidlowa odpowiedz
...serdecznie pozdrawiam gg |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 13:59, 29 Lip 2019 Temat postu: |
|
Anonymous napisał: | ...tak sobie pomyslalem jak to zrobic, aby zniwelowac granice pomiedzy teoria i praktyka... jest tu na forum duzo wpisow sprawiajacych wrazenie calkowicie niepasujacych do tego co napisales... wojny, rozboje i zloczyncy...
...czy masz moze jakis pomysl jak wytlumaczyc jedno drugim? ...mysle , ze wiesz co mam na mysli...
gg |
Nie wiem jak jedno wytłumaczyć drugim. Pośród studiujących kabałę są już tacy adepci, dla których jest praktyką to, co dla innych jest jeszcze teorią. Wszystkie te zła, o których piszecie służą studentom do wewnętrznego samopoznania. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 11:20, 26 Lip 2019 Temat postu: |
|
...tak sobie pomyslalem jak to zrobic, aby zniwelowac granice pomiedzy teoria i praktyka... jest tu na forum duzo wpisow sprawiajacych wrazenie calkowicie niepasujacych do tego co napisales... wojny, rozboje i zloczyncy...
...czy masz moze jakis pomysl jak wytlumaczyc jedno drugim? ...mysle , ze wiesz co mam na mysli...
gg |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 11:32, 23 Lip 2019 Temat postu: |
|
Wszystko co schodzi do człowieka z góry jest naprawione. Odczucia, sytuacje, ludzie, zdarzenia, wszystko co przychodzi do nas z zewnątrz jest naprawione. To są narzędzia jakie utrzymujemy od Stwórcy.
Dopiero tymi narzędziami można rozpocząć naprawę. Naprawić można tylko siebie. Wszystko dookoła jest już naprawione. |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 14:40, 20 Cze 2019 Temat postu: |
|
Anonymous napisał: | gg napisał: | Anonymous napisał: | Nauki Ari odnoszą się wyłącznie do poznania wewnętrznego. |
...dokladnie...
...i moim zdaniem w tym cala rzecz, zwlaszcza analizujac wibracje ostatniego powyzszego cytatu i stanowisko drugiego Goscia, ze najwyrazniej Jezus kieruje swoje nauki do ludzi, ktorzy zamiast przyjmowac nauki Tory i jej komentarzy, czyli pozostalych ksiag ST wewnetrznie przyjmuja je doslownie, czyli zewnetrznie...
...byc moze Jezus wcale nie neguje ST, ale odciaga od takiej wlasnie zewnetrznej jego interpretacji... podobno interpretujac Tore zewnetrznie lepiej jej w ogole nie tykac, gdyz mozna wyrzadzic sobie i otoczeniu spora krzywde anizeli miec z niej jakikolwiek pozytek...
Gosciu nie wiem czy masz konto na naszym forum, jesli nie to zapraszam do jego zalozenia i wejscia w rozmowy dla zalogowanych... mysle, ze duzo bys wniosl do naszych rozmow...
...serdecznie pozdrawiam |
U góry wszystko jest w porządku. Dół wymaga naprawiania. |
Gosciu,
...wywniokowalem, ze do mnie kierujesz te slowa... prosilbym Cie, abys troche rozwinal ta mysl, bo nie bardzo wiem, jak polaczyc ja ze slowami na ktore sie powolales...
...pozdrawiam gg |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 22:26, 17 Cze 2019 Temat postu: |
|
???
.......ok.........
gg |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 10:23, 17 Cze 2019 Temat postu: |
|
gg napisał: | Anonymous napisał: | Nauki Ari odnoszą się wyłącznie do poznania wewnętrznego. |
...dokladnie...
...i moim zdaniem w tym cala rzecz, zwlaszcza analizujac wibracje ostatniego powyzszego cytatu i stanowisko drugiego Goscia, ze najwyrazniej Jezus kieruje swoje nauki do ludzi, ktorzy zamiast przyjmowac nauki Tory i jej komentarzy, czyli pozostalych ksiag ST wewnetrznie przyjmuja je doslownie, czyli zewnetrznie...
...byc moze Jezus wcale nie neguje ST, ale odciaga od takiej wlasnie zewnetrznej jego interpretacji... podobno interpretujac Tore zewnetrznie lepiej jej w ogole nie tykac, gdyz mozna wyrzadzic sobie i otoczeniu spora krzywde anizeli miec z niej jakikolwiek pozytek...
Gosciu nie wiem czy masz konto na naszym forum, jesli nie to zapraszam do jego zalozenia i wejscia w rozmowy dla zalogowanych... mysle, ze duzo bys wniosl do naszych rozmow...
...serdecznie pozdrawiam |
U góry wszystko jest w porządku. Dół wymaga naprawiania. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 20:28, 03 Maj 2019 Temat postu: |
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Jezus nauczał o jedności z Ojcem. Nauczał o odnajdowaniu Boga w sobie, co jest tą pierwotną ideą. Jezus nie pisał żadnych pism.
Ewangeliści rozpoczęli proces, w którym zaczęto robić boga z Jezusa. O tym co się w tym procesie dalej wykluło nie muszę już pewnie pisać.
Odwracając ten proces można dotrzeć do tej pierwotnej idei. |
Wszystko co się wykluło należy do Stwórcy i Jego Wielkiego Planu.
Człowiek nie ma na te zdarzenia żadnego wpływu. |
Ma wpływ, czy go nie ma, to jest bez znaczenia. Znaczenia nabiera fakt, że pierwotna idea jest w ukyciu. |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 19:49, 02 Maj 2019 Temat postu: |
|
Anonymous napisał: | Jezus nauczał o jedności z Ojcem. Nauczał o odnajdowaniu Boga w sobie, co jest tą pierwotną ideą. Jezus nie pisał żadnych pism.
Ewangeliści rozpoczęli proces, w którym zaczęto robić boga z Jezusa. O tym co się w tym procesie dalej wykluło nie muszę już pewnie pisać.
Odwracając ten proces można dotrzeć do tej pierwotnej idei. |
Wszystko co się wykluło należy do Stwórcy i Jego Wielkiego Planu.
Człowiek nie ma na te zdarzenia żadnego wpływu. |
|
|
gg |
Wysłany: Sob 21:39, 20 Kwi 2019 Temat postu: |
|
Anonymous napisał: | Nauki Ari odnoszą się wyłącznie do poznania wewnętrznego. |
...dokladnie...
...i moim zdaniem w tym cala rzecz, zwlaszcza analizujac wibracje ostatniego powyzszego cytatu i stanowisko drugiego Goscia, ze najwyrazniej Jezus kieruje swoje nauki do ludzi, ktorzy zamiast przyjmowac nauki Tory i jej komentarzy, czyli pozostalych ksiag ST wewnetrznie przyjmuja je doslownie, czyli zewnetrznie...
...byc moze Jezus wcale nie neguje ST, ale odciaga od takiej wlasnie zewnetrznej jego interpretacji... podobno interpretujac Tore zewnetrznie lepiej jej w ogole nie tykac, gdyz mozna wyrzadzic sobie i otoczeniu spora krzywde anizeli miec z niej jakikolwiek pozytek...
Gosciu nie wiem czy masz konto na naszym forum, jesli nie to zapraszam do jego zalozenia i wejscia w rozmowy dla zalogowanych... mysle, ze duzo bys wniosl do naszych rozmow...
...serdecznie pozdrawiam |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 19:44, 14 Kwi 2019 Temat postu: |
|
Nauki Ari odnoszą się wyłącznie do poznania wewnętrznego. |
|
|
gg |
Wysłany: Sob 21:34, 13 Kwi 2019 Temat postu: |
|
...sa tez i takie:
http://kurs-cudow.pl/jezus-a-stary-testament
Cytat: |
Jezus a Stary Testament
Jednym z głównych powodów upadku chrześcijaństwa było przyjęcie do kanonu biblijnego ksiąg Starego Testamentu (ST). Wydawało się to oczywiście niezbędne w czasie, gdy chrześcijaństwo zostało religią państwową a duchowość została włączona do systemu wspierania cesarstwa. W tym to też czasie wnętrza kościołów zaczęły przypominać świątynie w Jerozolimie.
I choć doktryny chrześcijańskie bronią rzekomej zgodności nauki Jezusa ze ST, to w istocie Jezus odciął się wyraźnie od większości starych nauk. Promyki prawdy widoczne w ST są tylko dowodem na to, że nawet w warunkach obowiązywania nieduchownej nauki Mojżesza, byli tacy, którzy wśród ciemnych chmur błędu – Boga szukali i Go znajdowali.
Poniżej przedstawiono argumenty za odmiennością nauki Jezusa i ST.
Panem tego świata jest diabeł (wg Mojżesza – Bóg). Wynika z tego w sposób oczywisty, że również bogiem, który stworzył ten świat jest diabeł.
Królestwo Boże jest nie z tego świata (wg Mojżesza Bóg uczynił świat miejscem swych królewskich rządów, a państwo domeną swych praw). Jezus wyraźnie zaprzeczył związkowi królestwa duchowego z królestwem ziemskim (państwem), czym odciął się od ST. Powiedział wyraźnie do Piłata, że Królestwo jego nie jest z tego świata.
Bóg jest miłością, łaskawą i wybaczającą (wg Mojżesza Bóg jest sędzią gniewnym i karzącym)
Bóg czeka przed swym domem na błądzącego syna bez warunków i z otwartymi rękoma (wg Mojżesza Bóg odizolował Eden od człowieka stawiając u progu anioła z ognistym mieczem)
Bóg odpuszcza i uwalnia od winy (wg Mojżesza Bóg ustanowił prawo, wg którego karze i uśmierca)
Bóg jest w jedności ze swym synem (wg Mojżesza człowieka, który wyzna swą jedność z Bogiem należy ukarać śmiercią). Jezus ukrzyżowany został przez Judejczyków właśnie za to, że „czynił się równym Bogu”, co było związane sankcją w ST. tak więc skazali Go zgodnie z nauką Mojżesza i jego bożka.
Bóg jest panem Duchów, także człowieka rodzi z Ducha jako nieśmiertelnego ducha (wg Mojżesza człowiek został utworzony z mułu ziemi i wyposażony w śmiertelną duszę). Bożek Judejski wg Mojżesza nie stworzył człowieka jako ducha, ale jako ciało i tchnął w nie duszę . Paweł niestety nawiązuje do tego mówiąc, że duch mieszka w ciele. Jezus zaś mówi, że kto się narodzi na nowo – jest duchem (a już nie ciałem). Tak więc Bożek Mojżesza nie stworzył człowieka prawdziwego (duchowego) ale już jego zdegenerowaną cielesną formę.
Bóg ze swym królestwem przebywa tu i teraz (wg ST Królestwo Boże przyjdzie pod koniec wieków jako wydarzenie w historii państwa Izraelskiego)
Duchowość pochodzi od Boga jako akt wolnej decyzji człowieka (Mojżesz za sprawą Jahwe postanowił połączyć duchowość z represyjna państwowością). Bożek Mojżesza planował połączyć system państwowy z religijnym. Nie udało mu się to, gdyż przemocą nie można mnożyć duchowych ludzi.
Jezus nazywa uczonych w Piśmie dziećmi diabła (wg ST, na podstawie cielesnej genealogii – mienili się oni dziećmi wiary Abrahamowej lub dziećmi Abrahama). Zwracając się do Judejczyków nazwał ich „dziećmi diabła”. Nie oznacza to, że tylko niektórzy z nich nie byli posłuszni nauce Mojżesza, ale oznacza, że właśnie ci posłuszni (nauczyciele i faryzeusze) nie znali Boga. Inni zaś, nieuczeni, czuli Boga i byli mu posłuszni. Tak więc ST jest narzędziem diabła, który w ten sposób prowadził faryzeuszy. Jezus w ten sposób odciął się od całego judaizmu a nie tylko tego, który pobłądził.
KONLUZJA:
Cały ST oraz jego nauka jest diabelska, gdyż pochodzi od diabła a jego samego czyni bogiem. Cielesność tego bożka widać poczynając w pierwszych rozdziałów, a kończąc na prorokach dbających o pieniądze i wieszczących zagładę z karzących rąk ich bożka.
A Ja wam powiadam (argumenty wyraźnego odcięcia się Jezusa od ST):
Mateusza 5:21 Słyszeliście, iż powiedziano przodkom: Nie będziesz zabijał, a kto by zabił, pójdzie pod sąd. 22 A Ja wam powiadam , że każdy, kto się gniewa na brata swego, pójdzie pod sąd, a kto by rzekł bratu swemu: Racha, stanie przed Radą Najwyższą, a kto by rzekł: Głupcze, pójdzie w ogień piekielny.
Mateusza 5:27 Słyszeliście, iż powiedziano: Nie będziesz cudzołożył. 28 A Ja wam powiadam, że każdy kto patrzy na niewiastę i pożąda jej, już popełnił z nią cudzołóstwo w sercu swoim.
Mateusza 5:31 Powiedziano też: Ktokolwiek by opuścił żonę swoją, niech jej da list rozwodowy. 32 A Ja wam powiadam, że każdy, kto opuszcza żonę swoją, wyjąwszy powód wszeteczeństwa, prowadzi ją do cudzołóstwa, a kto by opuszczoną poślubił, cudzołoży.
Mateusza 5:33 Słyszeliście także, że powiedziano przodkom: Nie będziesz fałszywie przysięgał, ale dotrzymasz Panu przysiąg swoich. 34 A Ja wam powiadam, abyście w ogóle nie przysięgali ani na niebo, gdyż jest tronem Boga, 35 ani na ziemię, gdyż jest podnóżkiem stóp jego, ani na Jerozolimę, gdyż jest miastem wielkiego króla; 36 ani na głowę swoją nie będziesz przysięgał, gdyż nie możesz uczynić nawet jednego włosa białym lub czarnym.
Mateusza 5:38 Słyszeliście, iż powiedziano: Oko za oko, ząb za ząb. 39 A Ja wam powiadam: Nie sprzeciwiajcie się złemu, a jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi. 40 A temu, kto chce się z tobą procesować i zabrać ci szatę, zostaw i płaszcz. A kto by cię przymuszał, żebyś szedł z nim jedną milę, idź z nim i dwie. 42 Temu, kto cię prosi, daj, a od tego, który chce od ciebie pożyczyć, nie odwracaj się.
Mateusza 5:43 Słyszeliście, iż powiedziano: Będziesz miłował bliźniego swego, a będziesz miał w nienawiści nieprzyjaciela swego. 44 A Ja wam powiadam: Miłujcie nieprzyjaciół waszych i módlcie się za tych, którzy was prześladują, 45 abyście byli synami Ojca waszego, który jest w niebie, bo słońce jego wschodzi nad złymi i dobrymi i deszcz pada na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. 46 Bo jeślibyście miłowali tylko tych, którzy was miłują, jakąż macie zapłatę? Czyż i celnicy tego nie czynią? 47 A jeślibyście pozdrawiali tylko braci waszych, cóż osobliwego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? 48 Bądźcie wy tedy doskonali, jak Ojciec wasz niebieski doskonały jest. |
...i badz tu czlowieku madry |
|
|