Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Czw 21:04, 29 Cze 2017 Temat postu: |
|
Anonymous napisał: | Trzeba zadać pytanie, ile mamy Bogów?? Który Bóg jest dobry a który zły...W jakiego wierzyć? jakiego słuchać? Co rusz jakaś religia foruje swojego i swoje zasady. Czy dobry jest bóg żydowski co kazał niszczyć miasta i mordować kobiety i dzieci-Jozuemu, Dawidowi. Mówił nie masz nikogo oszczędzić. A może go nie winić tylko twór ludzkiej wyobraźni. Mordowaliśmy bo bóg nam kazał. bo oni byli źli i wierzyli w bożki. Czy Bóg podobno dobry by to kazał? Czy to tylko pismo ludzkie do usprawiedliwienia swoich zbrodni. W jakiego mamy więc wierzyć boga. W dobrego ojca Jezusa co nawet muchy nie pozwolił skrzywdzić, czy tego yudajskiego co kazał mordować dzieci i stosował odpowiedzialność zbiorową. To sobie każdy według swojego sumienia-duszy musi odpowiedzieć. Za czym-kim chce podążać? |
...mysle, ze w tej zaznaczonej sekwencji lezy odpowiedz...
...kiedy uslysze Boga, wtedy moja wiara zaczyna nabierac zupelnie innego znaczenia... wtedy inaczej bede formowal pytania, w ogole nabiore innego podejscia do wszystkich zmyslowych doznan... zmieni sie moje rozumowanie... zaczne inaczej rozumiec wcielenie, real, w ogole wszystko co sie wiaze z tym wcielonym zyciem, -zaczne rzeczywiscie odkrywac jego sens...
...mysle, ze wartoby skoncentrowac sie wlasnie na tym slyszeniu Boga... jak uslyszec Boga? ...moznaby z tego utworzyc nowy watek, ale mysle, ze ten nadaje sie rownie dobrze...
gg |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 20:00, 29 Cze 2017 Temat postu: |
|
Trzeba zadać pytanie, ile mamy Bogów?? Który Bóg jest dobry a który zły...W jakiego wierzyć? jakiego słuchać? Co rusz jakaś religia foruje swojego i swoje zasady. Czy dobry jest bóg żydowski co kazał niszczyć miasta i mordować kobiety i dzieci-Jozuemu, Dawidowi. Mówił nie masz nikogo oszczędzić. A może go nie winić tylko twór ludzkiej wyobraźni. Mordowaliśmy bo bóg nam kazał. bo oni byli źli i wierzyli w bożki. Czy Bóg podobno dobry by to kazał? Czy to tylko pismo ludzkie do usprawiedliwienia swoich zbrodni. W jakiego mamy więc wierzyć boga. W dobrego ojca Jezusa co nawet muchy nie pozwolił skrzywdzić, czy tego yudajskiego co kazał mordować dzieci i stosował odpowiedzialność zbiorową. To sobie każdy według swojego sumienia-duszy musi odpowiedzieć. Za czym-kim chce podążać? |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 16:16, 27 Cze 2017 Temat postu: |
|
Kazimierz napisał: | A mnie się wydaje, że Bog już dawno nie zagląda na tę ziem. |
...a gdyby tak rozwazyc te slowa w kontekscie tytulu tego watka? ...zapomniec przez chwile o materii i jej logice... uruchomic na chwile wyobraznie i opisac co sie ukaze w umysle... ciekawe co by z tego wyszlo?
gg |
|
|
Kazimierz |
Wysłany: Wto 12:05, 27 Cze 2017 Temat postu: |
|
A mnie się wydaje, że Bog już dawno nie zagląda na tę ziem. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 20:34, 26 Cze 2017 Temat postu: |
|
Moja dusza nie jest niewolnikiem i nigdy nie będzie. Ona jest wredna ale jest uczciwa. Ma juz swoje lata przy tej epidemii raka co wymyślił Rockefeller w swoich laboratoriach w USA. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 20:19, 26 Cze 2017 Temat postu: |
|
Może zdechnę jutro a może pojutrze, a może za dwie minuty !!! Ale jak wyrwią moją duszę..Te cipę.. Ona zada pytania, jak ta moja dusza niesforna.
Ona zapyta dlaczego tak jest mój kochany Boże, a czym ty sie kierujesz, Czemu nie interweniujesz. Czemu zło ma górować. A co ty chcesz udowodnić. A ona się zapyta po co to wszystko, dla jakiej zabawy..Będą pytania... |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 20:11, 26 Cze 2017 Temat postu: |
|
A specjalnie. Hiob-Jov był z najsprawiedliwszych ludzi jakich nosiła ziemia..A tu taki afront....Hiob nie był z Jakova. A Hiobusiek był z Ezava. I tu zaczynają się schody. A co kretynek Ezdrasz zaniemówił??? |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 20:05, 26 Cze 2017 Temat postu: |
|
I tu by trzeba by było pisać o uczciwym Hiobie.Ale Hiob jak nam mówi drzewo geologiczne nie pochodził od Jakova. Hiob poznał gdzie dzieje się nie dobrze. Ten łobuz Hiob poznał wszystko. Ale Hiob był z rodziny Ezawa. I tu mamy temat rzeka. A rabini jak by nie wiedzieli kto to Hiob-Jov. Specjalnie??? |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 18:33, 26 Cze 2017 Temat postu: |
|
Religie ewoluowały w momencie powstawania państw-miast. W momencie stadnego życia rodzaju ludzkiego. Religia to było pewne spoiwo do łączenia lokalnych społeczności. Do trzymania ich w ryzach posłuszeństwa.
Do tego momentu ludzie żyli w małych grupach jako wolni ludzie. Ich życie wyznaczał natura, którą o wiele lepiej rozumieli niż poddani w państwach-miastach. Jak mówi Tora do tego momentu nie były znane wojny i szowinizm.
To wszystko powstało w miarę zdobyczy technicznych i urbanistycznych. Szeroko rozumianych bogactw o które warto było się bić.
Wbrew pozorom to do mistycznegpo Adama i Ewy ludzie żyli w zgodzie z naturą z jej prawami. Potem było już tylko gorzej i gorzej. I żadna Tora i inne księgi tu nie pomogły. Walka o dobra materialne, przysłoniła wszystko.
Dotyczy to każdej religii. A religii żydowskiej przedstawianej jako tej "wybranej" w szczególności.
^Tora przedstawia życie od Adama i Ewy-Havy jako coś dobrego wzniosłego a to gówno prawda. Od tego czasu zaczyna się zło, które sama Tora opisuje. Autorytety Tory to gówniane autorytety, wystarczy poczytać Torę.
Wydaje mi się, że to życie przed Adamem i Ewą było o wiele bardziej Boże.
Przepraszam za swoją dosadność, chyba już się przyzwyczaiłeś. |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 14:37, 25 Cze 2017 Temat postu: |
|
...ok nie chce Ci sie pisac to zapytam inaczej; gdybysmy tak siegali w tych badaniach coraz glebiej i glebiej to czy dojdziemy do miejsca, w ktorym w jakis udokumentowany sposob jestesmy ustalic poczatek tych wierzen?
gg |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 22:27, 22 Cze 2017 Temat postu: |
|
...odpisz...
...pomysl o tej garstce, ktora tam nie podazy...
gg |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 18:15, 22 Cze 2017 Temat postu: |
|
Myślałem, że coś odpisze o Sumerze czy babilońskim prawie Hammurabiego.
Ludzie są tylko ludźmi, ze swoimi materialnymi potrzebami, większość i tak podąży gdzie świeci złoto-vide żydzi. To o czym pisać? o pustce i bandytach? |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 10:09, 22 Cze 2017 Temat postu: |
|
Anonymous napisał: | Babilon Wielki miejsce deportacji plemienia Judy. To w Babilonie plemie Judy zafascynowało się nowymi wierzeniami Babilończyków. W świątyniach oddawano się kultowi płodności i seksu. Tworzono rożne inicjacje i orgie. Można by je przyrównać do dzisiejszych zboczonych seansów SM.
Panteon bogów babilońskich przedstawiany był jako bogowie w ludzkich postaciach. To właśnie z tej zasady sekta faryzejska która narodziła się w Babilonie przedstawiła faryzeuszy jako boskie postacie-gdyż wedlug ich twierdzenia tylko Żydzi dostali boże dusze na Synaju. To jest twierdzenie kabalistyczno faryzejskie o którym nigdzie nie pisze w Torze, O którym nigdy nie wypowiadali się Saduceusze, Esseńczycy, Samarytanie-którzy oczywiście nie mieli styczności z Babilonem. To pod wpływem wierzeń babilońskich faryzeusze przenieśli akt boskości na siebie-to sa te boskie iskry a dalej dusze. Panteon Sumeryjski a dalej babiloński także twierdził, że wszystko powstało z chaosu tak samo jak kabała faryzejska, bo kabała to tylko twór sekty faryzejskiej, to ta sekta stworzyła kabalę według pewnej filozofii babilońskiej i na podstawie numerologii hellenistycznej.
Powrócę jeszcze do pierwszej części wywodu, gdzie pisałem o inicjacjach i zachwyceniem się seksem babilońskim przez faryzeuszy. Wiele z tego zostało sformułowane traktatów w Talmudzie. Dopuszczało się do ślubu dosłownie dzieci, dziewczyna w wieku 12 lat chłopak 13 lat.
Sa traktaty przymykające oko na właściwie molestowanie seksualne niepełnoletnich neofitów przez faryzeuszy. Co jeszcze uchodzi i nie ma za to grzechu. Można to wszystko opisać bardzo szeroko.
Faryzeusze judejscy weszli w kanon religii babilońskiej i po otrzymaniu dekretu powrotu znaczna część z nich wolała zostać w Babilonie gdzie czuli się jak u siebie. Zresztą Talmud został zredagowany w Babilonie.
Nie wspomnę, że nawet nie chciało im się zbudować świątyni kiedy część Judejczyków wróciła z Babilonu. Oni już mieli inny sposób patrzenia na świat. Oni woleli zbierać się w swoich kręgach i tworzyć nową religię faryzejską, zamiast celebrować i stosować ofiary całopalne w świątyni.
Od tego czasu to juz nie jest religia strikte Mojżesza, tylko spora domieszka mitologii Babilonu ujęta w traktaty w Talmudzie. Jako dobre narzędzie do tego, służyła Tora ustna, gdzie wymyślało się co było potrzebne do ich strategii. W Torę ustną nie wierzą Saduceusze, i Esseńczycy, Samarytanie, Falaszowie, Karaimi. Wszystkie te ugrupowania Torę ustną określają jako największą herezje. To w Torze ustnej którą Faryzeusze uważają za bardziej świętą od Tory pisanej, znajduje spora część herezji babilońskiej. Na tej bazie zrobiono kabałę a z Tory uczyniono cyrk, grzebiąc w niej bezustannie. A dawniej w Izraelu czytało się Torę raz na siedem lat. |
...a gdyby tak siegnac w tych badaniach jeszcze glebiej w przeszlosc; jest mozliwym napisac cokolwiek skad babilonczycy czerpali swoje inspiracje?
gg |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 19:54, 20 Cze 2017 Temat postu: |
|
Hoho
...nie db, byc moze wskazuje na kolejne sprzecznosci...
...serdecznie pozdrawiam, gg |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 18:43, 20 Cze 2017 Temat postu: |
|
Robisz portrety psychologiczne ???
Jesteś z gestapo ???? |
|
|