www.machsom.fora.pl
Rozwoj duchowy / Nowa Era
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.machsom.fora.pl Strona Główna
->
Rozmowy
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Osobisty rozwoj duchowy
----------------
DZIEN DOBRY :) Witam serdecznie Wszystkich, ktorzy tutaj dotarli :)
Osobiste teczki (zalogowani)
(gg, Gerard Grom, OSTES) gg
Wolne dyskusje (OsRozwDuch - zalogowani)
Mapy swiadomosci
Teorematy
Wtajemniczenie do Hermetyzmu
Pticha - Baal Sulam
Pticha (zalogowani)
Pytania do Ptichy
darekdb
efroni
Slownik pojec kabalistycznych
Wstęp do nauki Kabbala
Robert Monroe
Bruce Moen
Wstęp do księgi Zohar
Schemat ukladu duchowych swiatow
Prawo - Tora
Prorocy - Newiim
Pisma - Ketuwim
darekdb (s)
gg (s)
terranova
Ksiega Psalmow
Kacik wpisow dla niezarejestrowanych
Passenger
Jael
waldz
Przewodnik do ukrytej madrosci Kabaly
Tom 1
Ksiega Sedziow
Passenger (s)
obieżyświat
terranova (s)
Morgana
Kurs Wprowadzajacy (z forum Vlada)
Skalar
Juukla
Jarmar
marwer
michal
mistrz
Darrylel
Darek27
nisperum
arkenas
Wędrówka dusz (zalogowani)
Isi
gry ego
karolajna
Cialo eteryczne
Cialo astralne
Cialo mentalne
Cialo przyczynowe
arturo11
JestemKtoryJestem
gr8woman
yjuqim
elishewa
Księga Izajasza
Pee
Pozycje
Rozmowy
Witamy nowych uczestnikow :)
Szlawej haSulam
Kabala
----------------
Tanach
Kabala Lurianska (zalogowani)
Zohar / Pticha
Kabala inne teksty
Szamati
M. Laitman
Wolne dyskusje (Kabala)
LBL (zycie pomiedzy wcieleniami)
----------------
Dr. Michael Newton
Przyklady regresji duchowych
Wolne dyskusje (LBL)
Swiadome snienie i OOBE
----------------
Literatura / materialy
Praca ze snami (zalogowani)
Wolne dyskusje (LDiOOBE)
Drzewo Zycia
Magia
----------------
Aleister Crowley
Franz Bardon
J.H. Brennan
Wolne dyskusje (Magia)
Gnoza - wiedza przynoszaca zbawienie
----------------
Jezus - nauki (nie chrzescijanstwo)
Antropozofia (Rudolf Steiner)
Inne teksty gnostyczne
Wolne dyskusje (Gnoza)
Nowa era
----------------
Zwiastuni Switu
Transfering Rzeczywistosci
Ksiega Wiedzy (zalogowani)
Wolne dyskusje (NowaEra)
Myslenie abstrakcyjne
----------------
Medytacje (zalogowani)
Wolne dyskusje (MyslAbstr) ogolnodostepny
Nauki akademickie
----------------
Fizyka / Matematyka
Medycyna
Wolne dyskusje (NaukiAkad)
Nauki wschodu
----------------
Osho
Śri Nisargadatta Maharaj
Wolne dyskusje (NaukiWsch)
Teozofia
----------------
H.Blawacka "Doktryna Tajemna"
Arthur Edward Powell (zalogowani)
Wolne dyskusje (Teozofia)
Huna
----------------
Wolne dyskusje (Huna)
Rozne
----------------
Sprawy organizacyjne
Ogloszenia
Nasza czytelnia (ogolnodostepna)
Nasz forumowy slowniczek
Pogaduszki - pelny luzik :)
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Czw 19:09, 17 Wrz 2020
Temat postu:
Witam
...jutro jest kolejny dzien portalowy...
...warto rozpoczac go juz teraz...
...obserwowac otoczenie i siebie w nim...
...tak "wejsc" w noc, czyli sen, i potem przeniesc te doswiadczenia w mozliwie spojnym ciagu na wydarzenia nadchodzacego dnia...
...obserwowac, obserwowac i jeszcze raz obserwowac...
...serdecznie pozdrawiam, gg
Gość
Wysłany: Wto 17:47, 18 Sie 2020
Temat postu:
...zapomnialem sie podpisac
...no to przy okazji napomnkne, ze we snie, -w nocnych przekazach rowniez moga sie pojawiac przekazy...
...byc moze zaglada tutaj Ktos, kto zajmuje sie LD i OOBE... moze nam powie, czy jest w tym rzeczywiscie cos szczegolnego? ...czy ma jakies zwiazane z tym doswiadczenia...
...czy jest to poprostu jakas kolejna gadanina...
...pozdroweczka, gg
Gość
Wysłany: Wto 17:40, 18 Sie 2020
Temat postu:
Witam
Anonymous napisał:
A co to jest? Dni portalowe?
...przetlumaczylem to pojecie z niemieckiego... mozliwe, ze w Polsce maja one inna nazwe...
...podobno od 21 sierpnia ziemia wejdzie w pasmo energetyczne, ktorego manifestacje maja byc odczuwalne dla ludzkiej populacji... mowi sie, ze wydarzaja sie w tym czasie dziwne rzeczy... wiele ludzi przezywa w tym czasie emocjonalne naprezenia, -przezywa doznania, jak to sie popularnie mowi "od czapy"... dla wielu ludzi sa to ciezkie czasy, -jakby wszysko spiskowalo przeciw nim...
...ale podobno jest tez garstka ludzi, ktorzy dostaja przekazy z innych wymiarow... pojawiaja sie chanelingi... coraz wiecej ich w internecie...
Gość
Wysłany: Wto 7:17, 18 Sie 2020
Temat postu:
A co to jest? Dni portalowe?
Gość
Wysłany: Sob 13:23, 15 Sie 2020
Temat postu:
Witam
...duzo sie ostatnio mowi o dniach portalowych... seria ponad dziesieciu byla w lipcu, teraz nadchodzi kolejna seria rowniez dziesieciu... mowi sie w zwiazku z tym o poteznych zmianach na ziemi... wkroczeniu w piaty wymiar ...podziale ludzkiej populacji ...itd, itp... podobno pandemia jest tez manifestacja tych wibracji...
...gdy tak obserwuje co sie dzieje na forum, to rowniez zauwazam pewne podzialy...
...byc moze macie cos do powiedzenia w tej kwestii... jak sie zapatrujecie na ta nowa ere w dziejach ludzkosci?
...zapraszam do wypowiedzi...
gg
gg
Wysłany: Wto 20:28, 23 Cze 2020
Temat postu:
Dagobet napisał:
Rozumiem wszystko. Moc wewnętrzna.....Póki nie zabija Ci kogoś z najbliższej rodziny...Wtedy myślenie się zmienia... Nie jest tak różowo! Jak ci się wydaje. To wszystko zmienia.
http://www.machsom.fora.pl/kacik-wpisow-dla-niezarejestrowanych,85/wirus,1293-90.html#9983
Gość napisał:
Masz rację, religie to miraż wiecznego życia. Nie uważam, żeby człowiek w sytuacji wojny czy też śmiertelnych wypadków drogowych. Szybciej wydobył się z traumy pozbycia się bliskich niż ateiści. To dotyka każdego w podobny sposób wierzącego jak i nie wierzącego.
http://www.machsom.fora.pl/kacik-wpisow-dla-niezarejestrowanych,98/wirus,1293-90.html#10017
...jest duze prawdopodobienstwo, ze macie racje, choc sami przyznacie, ze jednak mimo wszystko jest w waszych ocenach spora doza spekulacji...
...mysle jednak, ze waznym jest jak sobie ludzie z takimi traumami radza? ...co sie stalo to sie nie odstanie, a zycie toczy sie dalej... skoro juz poruszyliscie taki temat to podpowiedzcie, jak sobie ci dotknieci maja radzic?? ...jest to szlachetne, ze stajecie po stronie ludzi dotknietych tragediami... no ale co dalej???
gg
Wysłany: Pon 21:05, 22 Cze 2020
Temat postu:
Gość napisał:
Masz rację, religie to
miraż wiecznego życia.
Nie uważam, żeby człowiek w sytuacji wojny czy też śmiertelnych wypadków drogowych. Szybciej wydobył się z traumy pozbycia się bliskich niż ateiści. To dotyka każdego w podobny sposób wierzącego jak i nie wierzącego.
http://www.machsom.fora.pl/kacik-wpisow-dla-niezarejestrowanych,98/wirus,1293-90.html#10017
...co za zestawienie
...z jednej strony wieczne zycie a z drugiej smierc... chyba dalej siegajacych skrajnosci nie da sie zestawic...
...smierc? -jasna sprawa - nieodwracalny fakt...
...no ale co z tym wiecznym zyciem? ...czy jest ono jako takie jedynie mirazem, jakims utopijnym pragnieniem? -byc moze wyroslym na strachu przed tym nieodwracalnym faktem smierci??
...czy jest moze jednak czyms, co ma miejsce?? ...jak zapatrujecie sie na ta kwestie?
gg
Wysłany: Sob 9:24, 20 Cze 2020
Temat postu:
Dagobet napisał:
A tobie co pomaga?? Wiara w niezidentyfikowanego bliżej Jehowę? To cie trzyma przy życiu? Przecież nikt go na oczy nie widział.
Nim straszono chłopów pańszczyźnianych i niewolników. A bogaci byli jeszcze bogatsi.
http://www.machsom.fora.pl/kacik-wpisow-dla-niezarejestrowanych,98/wirus,1293-90.html#10013
...zamien Jeowe na Twojego wewnetrznego Boga i zrozum ta roznice!!!
...oczywiscie, ze nikt na oczy nie widzial mojego wewnetrznego Boga, i nigdy Go nie zobaczy, bo przeciez On jest tylko moj... -wewnatrz mnie... to nie jest sprawa wiary!!! ...no moze jest jej troszeczke na poczatku
Cytat:
Nim straszono chłopów pańszczyźnianych i niewolników. A bogaci byli jeszcze bogatsi.
...nie Nim, bo w rzeczy samej, do Niego nikt nie jest w stanie dotrzec...
...wyciagnieto na zewnatrz idee i zrobiono z niej cos zewnetrznego... -wiare wlasnie... zagluszono tym zewnetrznym ten cichy wewnetrzny glos...
...czytajac Twoje slowa utwierdzam sie w przekonaniu, ze ten sposob dzialania funkcjonuje z powodzeniem do dzisiaj...
gg
Wysłany: Sob 16:02, 13 Cze 2020
Temat postu:
Dagobet napisał:
Źle to rozumiesz. Nie w takich sytuacjach.
http://www.machsom.fora.pl/kacik-wpisow-dla-niezarejestrowanych,98/wirus,1293-90.html#10007
...mozliwe... a moze jednak dobrze zrozumialem
Dagobet napisał:
Ale w takich sytuacjach jak często trafiają się na ziemi. Jest wojna i obcy zastrzelili ci dzieci i żonę na oczach.
Albo bandzior zabił ci dziecko dla pieniędzy.
http://www.machsom.fora.pl/kacik-wpisow-dla-niezarejestrowanych,98/wirus,1293-90.html#10007
...w naszej bibliotece jest link do ksiazki Eckharta Tolle "Nowa Ziemia"... rozdzial piaty tej ksiazki poswiecony jest tak zwanemu "cialu bolesnemu"... moze warto by bylo zapoznac sie z nim... mozliwe, ze uda nam sie nawet nawiazac jakas rozmowe...
...serdecznie pozdrawiam
Gość
Wysłany: Pon 22:41, 08 Cze 2020
Temat postu:
Dagobet, czy wierzysz w reinkarnacje?
gg
gg
Wysłany: Nie 11:16, 07 Cze 2020
Temat postu:
Witam
...jestem wlasnie w trakcie lektury ksiazki Marka Wollyna "Nie zaczelo sie od Ciebie"...
...nasunela mi sie taka mysl, w zwiazku z naszym forum, -z rozmowami, ktore wlasnie sie odbywaja, -i w koncu z moim miejscem w nich:
...zastanawiam sie (w mysl filozoficznego pytania
"czy szklanka jest do polowy pelna, czy do polowy pusta"), czy tak ogolnie rzecz biorac, jestem chory z przeblyskami jakiegos tam zdrowia, czy jestem zdrowy z jakimis tam przejawami choroby... a calosc skojarzyla mi sie z wibracja tego watka...
...mysle, ze tak czy tak, pojawia sie zawsze cos, z czym nalezalo by popracowac... wykorzystujac w tym celu to forum moge skorzystac przede wszystkim z anonimowosci jako mozliwosci otwarcia sie... jednak zasadniczym zagadnieniem okazuje sie moja wewnetrzna zasadnosc takiego przedsiewziecia, -takiej ewentualnie podjetej decyzji... o tym mozna by bylo porozmawiac...
...filozofia, podobnie jak marzenia czy plany, jest pierwszym krokiem w celu podjecia dzialania - tak mi z przebiegu zdarzen na forum wyniklo... drugim krokiem jest przekladanie wlasnie tych idei na tak zwane codzienne zycie... -i to jest chyba najtrudniejsze w tym wszystkim... -im bardziej te marzenia czy plany okazuja sie byc "filozoficznymi", tym trudniej zrozumiec to "miejsce" przelozenia na codzienne zycie...
...tak mi sie wlasnie nasunelo... -i poczulem, ze musze o tym tutaj wspomniec... mysle, ze jest to zrozumiale...
...serdecznie pozdrawiam
gg
Wysłany: Pią 14:47, 22 Lis 2019
Temat postu:
Witam
...mysle, ze nie wezmiesz mi za zle, ze odniose sie do Twojej wypowiedzi w tym watku, chociaz wcale nie potwierdziles przeczytania...
...tutaj bedzie chyba latwiej - jesli w ogole - doszukac sie wszelkich odpowiedzi... przy okazji dodam, ze tutaj rowniez mozna sie wypowiadac bez potrzeby rejestrowania sie... -czytelnia jest rowniez ogolnodostepna... no i jeszcze poprosze, w miare mozliwosci, o podpisywanie postow...
Cytat:
Jak można przeżywać duchowo. Jak to się odczuwa, co to daje. Skąd pewność, że to nie nasza wyobraźnia i pobudzenie. Skąd ktoś wie , że rozmawia z Bogiem. Czy monolog można nazwać rozmową z Bogiem?
Czy po prostu jest to samonakręcaniem się.
...i jedno i drugie, jesli jest szczere, -rzeczywiste, jest ta wlasciwa odpowiedzia... -tak uwazam... to jest tylko i wylacznie wybor odbierajacego co zaakceptuje jako prawde...
...jesli zdecydujesz sie na "wariant rozmowy z Bogiem", to i taka ona sie okarze... -sam bedziesz odczuwal i poprostu wiedzial...
...jesli stwierdzisz, ze to belkot, to i rowniez przekaz nim sie okarze... fajne w tym jest to, ze jesli jednak kiedykolwiek zmienisz zdanie to przekaz powroci... wtedy sam zrozumiesz roznice...
...przepraszam, ze znowu odnosze sie w takiej "nauczycielskiej" mowie, ale dziele sie poprostu wlasnym doswiadczeniem... jak juz z pewnoscia wiesz, nie przekonuje a jedynie informuje... taka forma wypowiedzi sama poprostu wychodzi...
Cytat:
PS, optymizmu to raczej nie można mieć, idzie kryzys i to wielki.
Kryzys specjalnie kreowany i dedykowany 90% biedocie populacji ludzkiej.
Rad bym potem usłyszeć te wszystkie opowiastki religijno-kabalistyczne o miłości i poszanowaniu. Trzeba się będzie zmierzyć z prawdziwą rzeczywistością.
...uwazasz, ze zniszczenie ludzkiej populacji jest rozwiazaniem?
-------
...dla zachowania przejrzystosci podam linka skad wzialem cytaty:
http://www.machsom.fora.pl/kacik-wpisow-dla-niezarejestrowanych,98/gdy-oczy-nie-widza-to-i-sercu-nie-zal,1283-60.html#9741
gg
Wysłany: Śro 10:20, 20 Lis 2019
Temat postu: ...proba ostatecznych wyjasnien...
Witam
...tak troche pompatycznie i jednoczesnie chyba troche tajemniczo nazwalem ten watek, ale jakos tak Wyzszy mi podsunal... a ja juz nie kwestionuje Jego ingerencji... wiec do rzeczy...
...na stronie 36 ksiazki "Nowa Ziemia" znajduje sie podrozdzial zatytulowany "Utracony pierscionek"... chcialbym o tym co w nim jest zawarte troche porozmawiac...
...nastepna idea od Wyzszego jest taka, ze napisze o co mi chodzi dopiero wtedy, gdy odezwie sie ktos, kto przeczytal ten krotki fragment...
...takze czekajac z niecierpliwoscia... serdecznie pozdrawiam
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin