|
www.machsom.fora.pl Rozwoj duchowy / Nowa Era
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 15:43, 22 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
...ja odpowiedzialem - teraz Twoja kolej...
???
gg
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dagobet
Gość
|
Wysłany: Wto 20:37, 26 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
gg napisał: | ...nie uwazasz, ze znowu odbijasz pileczke?
Dagobet napisał: | A co tobie daje nadzieje? optymizm? Bogowie których nikt nie widział.
Fałszywa nadzieja? Ksiądz z Papieżem. A może imam z rabinem?
Stare brednie jak stary jest Świat. Widzisz u muzułmanów i żydów tez cwaniacy-szpica, wykorzystuje biedotę. |
...na pewno nie... na pewno nic zewnetrznego...
...moc dajaca nadzieje, optymizm, odnajduje w moim wnetrzu... ona mi pomaga odnalesc sie w tym wszystkim... -dojrzec to przyslowiowe swiatelko w tunelu...
...i nie jestem pewien, czy moje wyjasnienie Ciebie przekonuje... |
Rozumiem wszystko. Moc wewnętrzna.....Póki nie zabija Ci kogoś z najbliższej rodziny...Wtedy myślenie się zmienia... Nie jest tak różowo! Jak ci się wydaje. To wszystko zmienia.
Serdecznie pozdrawiam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 12:31, 03 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Dagobet napisał: | gg napisał: | ...nie uwazasz, ze znowu odbijasz pileczke?
Dagobet napisał: | A co tobie daje nadzieje? optymizm? Bogowie których nikt nie widział.
Fałszywa nadzieja? Ksiądz z Papieżem. A może imam z rabinem?
Stare brednie jak stary jest Świat. Widzisz u muzułmanów i żydów tez cwaniacy-szpica, wykorzystuje biedotę. |
...na pewno nie... na pewno nic zewnetrznego...
...moc dajaca nadzieje, optymizm, odnajduje w moim wnetrzu... ona mi pomaga odnalesc sie w tym wszystkim... -dojrzec to przyslowiowe swiatelko w tunelu...
...i nie jestem pewien, czy moje wyjasnienie Ciebie przekonuje... |
Rozumiem wszystko. Moc wewnętrzna.....Póki nie zabija Ci kogoś z najbliższej rodziny...Wtedy myślenie się zmienia... Nie jest tak różowo! Jak ci się wydaje. To wszystko zmienia.
Serdecznie pozdrawiam... |
A czy tobie zabito kogoś z najblizszej rodziny? Czy piszesz ogólnie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 15:52, 03 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Dagobet napisał: | gg napisał: | ...nie uwazasz, ze znowu odbijasz pileczke?
Dagobet napisał: | A co tobie daje nadzieje? optymizm? Bogowie których nikt nie widział.
Fałszywa nadzieja? Ksiądz z Papieżem. A może imam z rabinem?
Stare brednie jak stary jest Świat. Widzisz u muzułmanów i żydów tez cwaniacy-szpica, wykorzystuje biedotę. |
...na pewno nie... na pewno nic zewnetrznego...
...moc dajaca nadzieje, optymizm, odnajduje w moim wnetrzu... ona mi pomaga odnalesc sie w tym wszystkim... -dojrzec to przyslowiowe swiatelko w tunelu...
...i nie jestem pewien, czy moje wyjasnienie Ciebie przekonuje... |
Rozumiem wszystko. Moc wewnętrzna.....Póki nie zabija Ci kogoś z najbliższej rodziny...Wtedy myślenie się zmienia... Nie jest tak różowo! Jak ci się wydaje. To wszystko zmienia.
Serdecznie pozdrawiam... |
A czy tobie zabito kogoś z najblizszej rodziny? Czy piszesz ogólnie? |
Piszę ogólnie. Wszystko pięknie i ładnie wygląda gdy jesteśmy syci i piszemy z ciepłego fotela. Wtedy moc wewnętrzna promieniuje w nas. Można się oddać filozoficznym dysputą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 18:41, 04 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Co radzisz robić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 9:48, 06 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Dagobet napisał: | Dodam jeszcze tylko tyle, że ten mit ma taką siłę, bo niestety nowa religia katolicka rozniosła go po całym świecie. Oraz mocno zaszczepiła w miliardzie swoich członków. Dlatego tyle ludzi wierzy w te bajki. |
Dagobet napisał: | Rozumiem wszystko. Moc wewnętrzna.....Póki nie zabija Ci kogoś z najbliższej rodziny...Wtedy myślenie się zmienia... Nie jest tak różowo! Jak ci się wydaje. To wszystko zmienia. |
...w wielu ksiazkach, artykulach i poprostu ludzkich relacjach mozna wyczytac czy uslyszec, ze wlasnie te "mity" czy "bajki" pozwolily ludziom przetrwac w najgorszych chwilach ich zycia... -kiedy to wlasnie, czesto wrecz na ich oczach, mordowano ich bliskich... -i im samym grozila smierc...
Dagobet, jak wedlug Ciebie, mozna by bylo wyjasnic to zjawisko?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 9:50, 06 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Co radzisz robić? |
...tutaj przylacze sie do pytania Goscia, tak jak ja je rozumie...
Dagobet, jesli w sytuacjach smierci najblizszych, czy wrecz w obliczu wlasnej smierci, wedlug Ciebie "moc wewnetrzna" nie pomaga, to co pomaga wtedy???
gg
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dagobet
Gość
|
Wysłany: Pon 19:01, 08 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Co radzisz robić? |
...tutaj przylacze sie do pytania Goscia, tak jak ja je rozumie...
Dagobet, jesli w sytuacjach smierci najblizszych, czy wrecz w obliczu wlasnej smierci, wedlug Ciebie "moc wewnetrzna" nie pomaga, to co pomaga wtedy???
gg |
Źle to rozumiesz. Nie w takich sytuacjach. Ale w takich sytuacjach jak często trafiają się na ziemi. Jest wojna i obcy zastrzelili ci dzieci i żonę na oczach.
Albo bandzior zabił ci dziecko dla pieniędzy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dagobet
Gość
|
Wysłany: Czw 18:29, 18 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Co radzisz robić? |
...tutaj przylacze sie do pytania Goscia, tak jak ja je rozumie...
Dagobet, jesli w sytuacjach smierci najblizszych, czy wrecz w obliczu wlasnej smierci, wedlug Ciebie "moc wewnetrzna" nie pomaga, to co pomaga wtedy???
gg |
A tobie co pomaga?? Wiara w niezidentyfikowanego bliżej Jehowę? To cie trzyma przy życiu? Przecież nikt go na oczy nie widział. Nim straszono chłopów pańszczyźnianych i niewolników. A bogaci byli jeszcze bogatsi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
Gość
|
Wysłany: Pon 13:15, 22 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Dagobet napisał: | Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Co radzisz robić? |
...tutaj przylacze sie do pytania Goscia, tak jak ja je rozumie...
Dagobet, jesli w sytuacjach smierci najblizszych, czy wrecz w obliczu wlasnej smierci, wedlug Ciebie "moc wewnetrzna" nie pomaga, to co pomaga wtedy???
gg |
A tobie co pomaga?? Wiara w niezidentyfikowanego bliżej Jehowę? To cie trzyma przy życiu? Przecież nikt go na oczy nie widział. Nim straszono chłopów pańszczyźnianych i niewolników. A bogaci byli jeszcze bogatsi. |
Masz rację, religie to miraż wiecznego życia. Nie uważam, żeby człowiek w sytuacji wojny czy też śmiertelnych wypadków drogowych. Szybciej wydobył się z traumy pozbycia się bliskich niż ateiści. To dotyka każdego w podobny sposób wierzącego jak i nie wierzącego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 10:23, 02 Lip 2020 Temat postu: |
|
|
Gość napisał: | Dagobet napisał: | Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Co radzisz robić? |
...tutaj przylacze sie do pytania Goscia, tak jak ja je rozumie...
Dagobet, jesli w sytuacjach smierci najblizszych, czy wrecz w obliczu wlasnej smierci, wedlug Ciebie "moc wewnetrzna" nie pomaga, to co pomaga wtedy???
gg |
A tobie co pomaga?? Wiara w niezidentyfikowanego bliżej Jehowę? To cie trzyma przy życiu? Przecież nikt go na oczy nie widział. Nim straszono chłopów pańszczyźnianych i niewolników. A bogaci byli jeszcze bogatsi. |
Masz rację, religie to miraż wiecznego życia. Nie uważam, żeby człowiek w sytuacji wojny czy też śmiertelnych wypadków drogowych. Szybciej wydobył się z traumy pozbycia się bliskich niż ateiści. To dotyka każdego w podobny sposób wierzącego jak i nie wierzącego. |
A ja uważam, że w takich sytuacjach wrażliwość odgrywa decydującą rolę. A wrażliwość człowieka niekoniecznie musi być uwarunkowana przekonaniami religijnymi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
Gość
|
Wysłany: Wto 13:47, 07 Lip 2020 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Gość napisał: | Dagobet napisał: | Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Co radzisz robić? |
...tutaj przylacze sie do pytania Goscia, tak jak ja je rozumie...
Dagobet, jesli w sytuacjach smierci najblizszych, czy wrecz w obliczu wlasnej smierci, wedlug Ciebie "moc wewnetrzna" nie pomaga, to co pomaga wtedy???
gg |
A tobie co pomaga?? Wiara w niezidentyfikowanego bliżej Jehowę? To cie trzyma przy życiu? Przecież nikt go na oczy nie widział. Nim straszono chłopów pańszczyźnianych i niewolników. A bogaci byli jeszcze bogatsi. |
Masz rację, religie to miraż wiecznego życia. Nie uważam, żeby człowiek w sytuacji wojny czy też śmiertelnych wypadków drogowych. Szybciej wydobył się z traumy pozbycia się bliskich niż ateiści. To dotyka każdego w podobny sposób wierzącego jak i nie wierzącego. |
A ja uważam, że w takich sytuacjach wrażliwość odgrywa decydującą rolę. A wrażliwość człowieka niekoniecznie musi być uwarunkowana przekonaniami religijnymi. |
Też tak uważam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dagobet
Gość
|
Wysłany: Nie 12:31, 09 Sie 2020 Temat postu: |
|
|
nadciąga druga fala grypy. lekarze pozamykani w gabinetach, przez telefon, będą stwierdzać czy jest to zwykła grypa, czy grypa z koronawirusem.
To się rozpocznie jazda dopiero. Za co Oni biorą 100% wynagrodzenia jak boją się pacjentów. Gdzie przysięga Sokratesa i pozycja służby.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 13:05, 10 Sie 2020 Temat postu: |
|
|
Dagobet napisał: | nadciąga druga fala grypy. lekarze pozamykani w gabinetach, przez telefon, będą stwierdzać czy jest to zwykła grypa, czy grypa z koronawirusem.
To się rozpocznie jazda dopiero. Za co Oni biorą 100% wynagrodzenia jak boją się pacjentów. Gdzie przysięga Sokratesa i pozycja służby. |
Wykorzystali sytuację koronawirusową. I czy się stoi czy się leży, 30000 zł co miesiąc się należy. A rząd się ich jeszcze bardziej boi, niż górników.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|