 |
www.machsom.fora.pl Rozwoj duchowy / Nowa Era
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adm
Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:43, 02 Lis 2012 Temat postu: Fakt subiektywny |
|
|
Witam
...pierwszym okresleniem, jakie sie znalazlo w tamtym naszym slowniczku byl wlasnie "fakt subiektywny"...
...i nawet wyjasnienie go znalazlo swoje "pozytywne odbicie" w naszych tamtejszych rozmowach z Darkiem
...tak w zasadzie, to porzez samo zwrocenie na niego uwagi wyjasnienie ksztaltuje sie samo, ale jesli ktos by chcial, to mozna rozwinac...
Pozdrowionka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gerard Grom (gg)
Gość
|
Wysłany: Sob 12:07, 03 Sie 2024 Temat postu: Re: Fakt subiektywny |
|
|
adm napisał: | ...pierwszym okresleniem, jakie sie znalazlo w tamtym naszym slowniczku byl wlasnie "fakt subiektywny"...
...i nawet wyjasnienie go znalazlo swoje "pozytywne odbicie" w naszych tamtejszych rozmowach z Darkiem...
...tak w zasadzie, to porzez samo zwrocenie na niego uwagi wyjasnienie ksztaltuje sie samo, ale jesli ktos by chcial, to mozna rozwinac... |
...dwanascie lat minelo od tego wpisu i w ogole nie pamietam o jakie tamtejsze rozmowy chodzi... szkoda, ze nie przekopiowalem tych wyjasnien... teraz by sie przydaly...
...moze Darek tez tutaj zaglada? ...moze pamieta gdzie to bylo?
...moze sie odezwie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gerard Grom (gg)
Gość
|
Wysłany: Sob 12:27, 03 Sie 2024 Temat postu: |
|
|
...w kazdym badz razie chodzi o to - jak rowniez w wibracji, ktora mozna by okreslic jako subiektywny real - ze w pewnych fazach naszej osobistej duchowej pracy pojawiaja sie zdarzenia, ktore sa dla nas jednoznaczne, -oczywiste, -tak naprawde nie do podwazenia...
...ale niestety tylko my to wiemy... nie da sie tego udowodnic obiektywnie... czasami to nawet zastanawiamy sie, czy wszystko z nami jest w porzadku? ...bo sa to tak (dla nas) realne, - tak oczywiste zdarzenia, ze nic nie jest w stanie ich podwarzyc... ale to tylko dla nas... -w tak zwanej "naszej rzeczywistosci"...
...malo tego; one sie w nas tak poglebiaja, -tak dalej urealniaja, -osadzaja w nas, ze staja sie wrecz pewna forma takich swoistych filarow patrzenia na rzeczywistosc, -na nasza jej percepcje...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gerard Grom (gg)
Gość
|
Wysłany: Sob 13:00, 03 Sie 2024 Temat postu: |
|
|
Gerard Grom (gg) napisał: | ...w kazdym badz razie chodzi o to - jak rowniez w wibracji, ktora mozna by okreslic jako subiektywny real - ze w pewnych fazach naszej osobistej duchowej pracy pojawiaja sie zdarzenia, ktore sa dla nas jednoznaczne, -oczywiste, -tak naprawde nie do podwazenia...
...ale niestety tylko my to wiemy... nie da sie tego udowodnic obiektywnie... czasami to nawet zastanawiamy sie, czy wszystko z nami jest w porzadku? ...bo sa to tak (dla nas) realne, - tak oczywiste zdarzenia, ze nic nie jest w stanie ich podwarzyc... ale to tylko dla nas... -w tak zwanej "naszej rzeczywistosci"... |
...no wlasnie; czy jestesmy czubkami?
...mysle, ze zalezy to od tego, jak sie z tymi naszymi "nowymi doswiadczeniami" zachowujemy wobec otaczajacej nas obiektywnej rzeczywistosci...
...pewnie dla niektorych to czytajacych juz jestem zaszeregowany jako czubek... jest to jak najbardziej w porzadku
...nastepne pytanie: kto ocenia?
...pewnie sa tacy, ktorzy w ogole nie maja takich doznan... dla takich stan odrealnienia gg jest oczywisty... gg to czubek
...sa tacy, ktorzy doznaja, ale wypieraja... -nie przyznaja sie do tego... bardzo czesto, dla udowodnienia sobie "normalnosci" absolutnie sie nie przyznaja i staja po stronie tych niedoznajacych... to dobrze, bo proces sie juz ujawnil - potrzebuje jeszcze troche czasu na rozwoj...
...sa tacy, ktorzy uwazaja sie za wybranych... doznaja, ale zachowuja dla siebie... nie wierza, ze sa inni, ktorzy rzeczywiscie doznaja w takim stopniu jak oni... uwazaja ich za podszywajacych sie do boskosci, ktora tylko im jest dana...
...sa tacy, -nieliczni, ktorzy podchodza do tego typu zjawisk w sposob naukowy... -fizycy teoretyczni...
...sa tacy, ktorzy przekroczyli pewne granice, ale potem, z punktu widzenia "normalnosci" odlecieli tak daleko, ze trzeba ich odosobnic...
...no i w koncu sa tacy, ktorzy nie neguja, ale boja sie przyznac... poprostu nie wiedza co z tym zrobic? ...mysle, ze takich wlasnie szczegolnie zapraszam do aktywnosci na naszym forum... pod ochrona anonimowosci mozna sprobowac poszukac wspolnie wyjasnien...
...tyle narazie z mojej strony... skad to wiem? ...bo sporo z tego co napisalem sam przeszedlem...
...jesli ktos chcialby sie odniesc, to serdecznie zapraszam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|