Forum www.machsom.fora.pl Strona Główna www.machsom.fora.pl
Rozwoj duchowy / Nowa Era
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jedno życie i wspólna modlitwa dla każdego

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.machsom.fora.pl Strona Główna -> M. Laitman
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
efroni




Dołączył: 04 Kwi 2012
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:37, 28 Maj 2012    Temat postu: Jedno życie i wspólna modlitwa dla każdego

Jedno życie i wspólna modlitwa dla każdego
Napisany maj 27th, 2012


Centrum grupy jest punkt, w którym zaczynamy uwalniać się od wszystkich fragmentów łamania i chcemy skoncentrować się tylko na naszych iskierkach łącząc je razem. Im bardziej staramy się połączyć te iskierki, tym wyżej wznosimy się po duchowej drabinie.

Z powodu tych wysiłków odkrywamy nową głębię pragnienia w nas i większe Światło ujawnia się w jedności iskier. Połączenie iskier to “Reshimode Hitlabshut,” I głębia pragnienia nad którym chcemy się połączyć to “Reshimo de Aviut,” w ten sposób zaczynamy połączenie w naszym pierwszym duchowym „Parcufie”, w którym będziemy czuć jedną duszę.

Na początku będziemy czuć siebie w integralnej rzeczywistości, gdzie jesteśmy połączeni nawzajem, a w środku będziemy czuć życie duchowe – jeden dla wszystkich. Jak jest powiedziane: „Nie ma nikogo oprócz Stwórcy” jeden dla wszystkich: jedna myśl jedno Światło, jednolity system. Będziemy czuć żyjących wewnątrz jednego wyższego życia.

A potem zaczniemy coraz bardziej poznawać, odróżniać ważniejszą rolę w tym, różne postawy wobec nas, w stosunku do wielkości Parcufa, ale pierwszy punkt od którego musimy zacząć, to punkt naszej jedności nazywany centrum grupy. Składa się on z dwóch elementów: pierwszy jest pokonaniem naszego egoizmu, “Reshimo de Aviut”, a drugi to nasze pragnienie połączenia przez nasze iskry określane jako „Reshimode Hitlabshut”.

Jeśli ustawię je poprawnie w stosunku do siebie to nazywa się wiara ponad rozumem. To wszystko sprowadza się do jednej rzeczywistości, do jednego stanu. Wiara jest połączeniem iskier, a wiedza jest siłą egoistycznego pragnienia, ponad którym pragniemy zbudować nasze połączenie.

Nie ma znaczenia jeśli nie uda nam się osiągnąć pożądanego i połączyć z centrum grupy.

Najważniejsze jest to, jak wiele włożyliśmy w to wysiłku. Zakres działań określa udany stan.

Nigdy nie osiągniemy sukcesu bezpośrednio poprzez nasze działania, a tylko przyciągniemy Światło dla siebie, dlatego Stwórca zakończy tę pracę za nas! Wszakże „niewolnik nie może uwolnić się z więzienia”, wszystko dzieje się dzięki pomocy z Góry, poprzez modlitwę i odpowiedź na nią.

Z pierwszej lekcji Dziennej Lekcji Kabały 24.05.2012 “Dyskusja o Warsztatach”


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 14:35, 28 Maj 2012    Temat postu:

Wiesz, że to nieprawda!


Cytat:
Centrum grupy jest punkt, w którym zaczynamy uwalniać się od wszystkich fragmentów łamania i chcemy skoncentrować się tylko na naszych iskierkach łącząc je razem.


Byłam w obu polskich grupach rava Laitmana na tyle, aby zobaczyć, zorientować się, że nie może być wykonalne na Waszych zgromadzeniach to, o czym tu głosi rav Laitman - utopia!!!
Kobietom (wcale) nie wolno było czytać na głos tekstów ze stronek kabbalah.info.... blogu rava Laitmana ...ba.. czy nawet skądkolwiek i tylko mogli robić to mężczyźni! Tak było w grupie Itzhaka! Nie wolno (jest nawet obecnie) rozmawiać o Bogu na tematy związane z lekcjami, a przecież STWÓRCA w przykazaniu .... "Szema Israel": .... nakazuje rozmawiać o NIM! I jeszcze o wiele, wiele więcej.... .


Jakie iskry chcesz zbierać z ludźmi efroni którzy mają tak ograniczone możliwości przekazu i tym samym wszelkiego działania.....no, poza swoimi pieniędzmi, na które nie ma przecież zakazu Wesoly

Czy samą obecnością i wkładem pieniężnym mogą osiągnąć tak wysokie cele?
Bezwarunkowe tłumaczenie artykułów laitmanowskich czy innej literatury bez poddania kontroli WSZECHMOCNEGO B'H! jest przecież poleganiem tylko - jedynie - na człowieku, na jego intelekcie i jego darowi duchowemu, a przecież człowiek jest omylny..... nawet gdy rozmawia z Bogiem, bo jego serce jest podstępne i najzdradliwsze nade wszystko!*** Jak sam mówi HASZEM B"H!

*** Jeremiasz 17:9

_________________________
To jedynie część moich zarzutów pod adresem spotkań kabbalitów w "zgromadzeniach rava L. , więcej na razie nie podaję, by nie być posądzoną o złośliwość czy tym podobne!


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 16:10, 28 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
efroni




Dołączył: 04 Kwi 2012
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:18, 29 Maj 2012    Temat postu:

Narodziny duchowego stopnia
Napisany lipiec 27th, 2011

Pytanie: Co oznacza prawidłowe środowisko dla kobiet i jak możemy je wykorzystać, gdy trudno jest pracować z radością i entuzjazmem?

Moja odpowiedź: Prawidłowe żeńskie środowisko ułatwia kobiecie dążenie do spokojnej oraz ciągłej analizy i syntezy właściwego pragnienia. Powinno to być jak w rodzinie: męska i żeńska część łączy się i rodzi duchowy stopień.

Tworzymy to między sobą, łącząc się z sobą w prawidłowy sposób. Nasz poprawny kontakt rodzi następny stopień. Tak właśnie kobiety powinny myśleć przede wszystkim. Wtedy mężczyźni będą postrzegać wszystko w prawidłowy sposób i zaczną działać.

Z 2 lekcji kongresu w Moskwie 10.06.2011r.




Dwa światy, dwa bieguny
Napisany czerwiec 30th, 2011
Światowy Kongres w Moskwie, Lekcja 2

Pytanie: Czym różni się wpływ kabalistycznych źródeł na kobietę i na mężczyznę?

Moja odpowiedź: Źródło wpływa na każdego człowieka odpowiednio do korzenia jego duszy. Nie ma absolutnie identycznych mężczyzn czy kobiet.

Źródło wywiera na każdego człowieka różny wpływ. Każdy postrzega Stwórcę na swój własny sposób, ponieważ odkrywam Go w moim naprawionym pragnieniu. Dlatego też jest On w każdym z nas inny i nie możemy Go porównywać.

Jeśli nasze pragnienia połączą się ze sobą i pragnienie każdego z nas będzie wspólnym pragnieniem, tzn. że każdy postrzeże tylko jedno jedyne wspólne pragnienie, wówczas Stwórca, to wspólne Światło, będzie dla wszystkich Jedyny. Ale do tego czasu nasze interpretacje różnią się od siebie i każdy odbiera Światło w inny sposób, ponieważ nie możemy i nie musimy też porównywać naszych odczuć.

To samo dotyczy mężczyzn i kobiet – oni oboje odczuwają inaczej. Przecież ten świat jest postrzegany przez mężczyznę i kobietę zupełnie odmiennie. Nie rozumiemy się nawzajem, jesteśmy z różnych światów. Myślimy inaczej, postrzegamy wszystko w różny sposób. Nauczyliśmy się po prostu rekompensować te stany i żyć obok siebie. W rzeczywistości jesteśmy bardzo różni.
Podobnie jest również w świecie duchowym, aż do całkowitej naprawy i połączenia, zlania się wszystkich odczuć, dusz i pragnień w jedną całość, aż do tej chwili każdy z nas, a szczególnie męska i żeńska część przedstawia, reprezentuje sobą dwa bieguny.

Fragment z drugiej lekcji kongresu w Moskwie, 10.06.2011




Razem w stronę światła
Napisany czerwiec 20th, 2011
Światowy Kongres w Moskwie, Lekcja 2

Pytanie: Jakie wysiłki musi wykonać kobieta, aby światło ja naprawiło?

Moja odpowiedź: Zachęcić wszystkie inne kobiety i mężczyzn do dążenia w kierunku światła. Poprzez własne pragnienie! Ani przez krzyki, ani przez histerie albo przez jakiekolwiek ruchy, ale tylko przez wewnętrzne pragnienie.

Nie ma nic oprócz pragnienia. Tylko to funkcjonuje. Jeśli nie działacie przez pragnienie z waszego wnętrza, wtedy to działanie może być tylko fizyczne, zewnętrzne, jednak w rzeczywistości nic nie naprawi.

Fragment z drugiej lekcji kongresu w Moskwie, 10.06.2011



Kto rodzi następny stopień
Napisany czerwiec 15th, 2011

Pytanie: W jaki sposób kobiety mają przyłączyć się do wspólnego pragnienia podczas kongresu? Co mają czynić?

Moja odpowiedź: Tak samo jak mężczyźni. Nie rozumiem, dlaczego kobiety chcą się wciąż oddzielać. Gdy się im mówi, że są jak wszyscy inni, to też nie jest dobrze.

Mężczyzna poświęca się aktywnemu udziałowi w polowaniu, tak samo jak w naszym świecie. On jest myśliwym. On zajmuje sie aktywnie połączeniem, zbliżaniem się do innych, a kobieta stoi za nim, przyjmując pasywną rolę.

Jednak wszystko co mężczyzna zdobywa na “polowaniu”, przechodzi następnie przez kobietę. Właśnie dlatego, że wszystko “przechodzi ” przez kobietę, powstaje w niej następny stopień - tak samo dla niej, jak również dla mężczyzny. Odbywa się to dokładnie tak jak w naszym świecie, gdzie razem przynoszą następne pokolenie na świat. Kobieta właśnie jest tą rodzącą nowe potomstwo.

Pytanie: Ja i mój mąż razem studiujemy kabałę. Wcześniej mój mąż jeździł na kongresy sam, a teraz proponuje mi, abym także pojechała. Czy z mojej strony byłoby prawidłowo skorzystać z tego, czy też lepiej, gdyby mój mąż pojechał na kongres?

Moja odpowiedź: Naturalnie, że lepiej jest, gdy mężczyzna jedzie na kongres, ponieważ to mężczyzna przyciąga światło, a kobieta otrzymuje je i realizuje. Z tego powodu obecność pani męża na kongresie jest ważniejsza.

Fragment z wirtualnej lekcji z 29.05.2011


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 17:17, 30 Maj 2012    Temat postu:

Dlaczego rozmawiasz ze mną przez artykuły r. Latmana?

Brak w tym miłości. Twój przekaz jest lekceważący, bo jak rozmawiać z kimś przez czyjeś słowa? Rozumiem kiedy podajesz tzn. podpierasz się w wypowiadziach jakimiś cytatami, wplatając je we własne słowa, ale tak jak Ty to robiłeś -----> wykazywałeś raczej głupotę! Niż mogłeś coś przez to nauczyć, przekazać Wink Arrow


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 17:17, 30 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
efroni




Dołączył: 04 Kwi 2012
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:13, 30 Maj 2012    Temat postu:

Embarassed

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez efroni dnia Śro 18:48, 30 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
efroni




Dołączył: 04 Kwi 2012
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:33, 31 Maj 2012    Temat postu:

Myślę że powinienem tą zaistniałą sytuację wyjaśnić

1. Nie zgadzasz się z tym co pisze Laitman , więc uznałem że to Laitman powinien się tłumaczyć a nie ja .

2. Gdy czytam cokolwiek na temat duchowości to mam przed sobą na biurku karteczke z dwoma słowami ODCZUWANIE i CEL
Co czujesz czytając to co czytasz , nie zapominaj o celu .
i gdy czytałem to co napisałas to czulem , zażenowanie i wstyd .

3. Czytam , rozważam , studiuję Biblię i ona jest dla mnie wskazówką , pouczeniem do osiągniecia celu ; ZJEDNOCZENIA ZE STWÓRCĄ i znajduje w niej dwie drogi ; drogę sprawiedliwych i drogę grzeszników
Droga sprawiedliwych to droga kabbalah

raw Yehuda Aszlag (Baal HaSulam) , raw Baruch Aszlag (Rabash) ,
raw Raszbi ,raw Laitman to nauczyciele tej drogi .
Naucyciele ktorzy udzielają rad i wskazówek ze swego doświadczenia jak znależć się na tej drodze i jak się na niej utrzymać .

Mogę z tych rad skorzystać lub nie - mam wolny wybór , każdy ma .
Mogę też sam szukać tej drogi i próbować się na niej utrzymać po przez system nagród i kar .
Co wybiorę to stanie się moim udziałem .

Jest tak że Milość do Stwórcy objawia się w tym swiecie tym że bliźniego swego miłuję tak jak miłuję siebie i tak samo jest z celem .

ZJEDNOCZENIE ZE STWÓRCĄ objawia się w tym świecie tym że objawiam Boga ludziom w tym świecie po przez to , że bliźniego swego miluję tak jak miluje siebie


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez efroni dnia Czw 10:22, 31 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adm




Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:57, 01 Cze 2012    Temat postu:

Cyt.: "Gdy czytam cokolwiek na temat duchowości to mam przed sobą na biurku karteczke z dwoma słowami ODCZUWANIE i CEL Co czujesz czytając to co czytasz , nie zapominaj o celu ."

...to jest juz nas dwoje Wesoly (byc moze jest nas wiecej, ale nie wypowiadam sie za innych Mruga)

...w tym miejscu ponownie moge napisac, ze znam sile doswiadczen nabytych droga odczuwania, nauk wyciagnietych ta droga...

...to forum naprawde zaczyna spelniac swoja funkcje Mruga

Pozdrowionka Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 9:55, 04 Cze 2012    Temat postu:

Jaki piękny post napisałeś efroni!
Dziękuje bardzo! Za Twoje szczere słowa!

Pragnę Cię zapytać, napisałeś:
Cytat:
Gdy czytam cokolwiek na temat duchowości to mam przed sobą na biurku karteczke z dwoma słowami ODCZUWANIE i CEL


NIE PYTAM DLA SIEBIE!

Z jakich słów TORY lub TaNaCHu, wysnuwasz taki wniosek?
Czy może masz ugruntowane postępowanie w wierze, a może istnieje na to twierdzenie?

Krótko mówiąc na czym opierasz się w takim postępowaniu!

Dlaczego pytam..... w TaNaCHu w "Przypowieściach Sal." znajduja sie takie zdanka: "kto zważa na s ł o w o, znajduje szczęście", oraz "odrzucić wskazówki - to sobą pogardzić, zdobywa się mądrość - słuchaniem uwag."(ten ostatni cyt. to dla mnie Wink)

Gorące pozdrowionka ...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
efroni




Dołączył: 04 Kwi 2012
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:38, 04 Cze 2012    Temat postu:

Co czułem czytając to;
Cytat:
Jaki piękny post napisałeś efroni!
Dziękuje bardzo! Za Twoje szczere słowa!

Pragnę Cię zapytać, napisałeś:
Cytat:
Gdy czytam cokolwiek na temat duchowości to mam przed sobą na biurku karteczke z dwoma słowami ODCZUWANIE i CEL


NIE PYTAM DLA SIEBIE!

Z jakich słów TORY lub TaNaCHu, wysnuwasz taki wniosek?
Czy może masz ugruntowane postępowanie w wierze, a może istnieje na to twierdzenie?


Wystarczy tego miodu dla mego ego dlatego pozwolisz że nie odpowiem , by go jeszcze bardziej nie dosładzać , by się nie puszył i nie nadymał , a poza tym myślę że odpowiedź znasz .

Dodam tylko że kierunek uczuć , wektor ( w tamtym wypadku zażenowanie i wstyd) zależy od poziomu duchowego człowieka .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 10:37, 05 Cze 2012    Temat postu:

Hehehe...... nie to.... . Wesoly


Nie o to pytam, chyba źle ułożyłam szyk zdań w zapytaniu.


Zapytałam Ciebie o to co umieściłam w cytacie, tym: "
Cytat:
Gdy czytam cokolwiek na temat duchowości to mam przed sobą na biurku karteczke z dwoma słowami ODCZUWANIE i CEL!"
Chyba nie byleś skupiony czytając post, ale cudownie wiedzieć co czułeś.... . Jak pracujesz w na drodze naprawy, to zaszczyt dla mnie znać Ciebie! Tak mało ludzi na świecie obiera DROGĘ STWÓRCY B'H! w "n a p r a w i e", dlatego twoje relacje z drogi są cenne i wyjątkowe dzięki twojej osobowości pozdrawiam Cię...
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.machsom.fora.pl Strona Główna -> M. Laitman Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin