www.machsom.fora.pl

Gerard Grom · Gość

Klocek, troche sie dzialo u mnie dzisiaj w nocy (swiadomy sen)... zawsze po takiej akcji, zaraz po przebudzeniu, przenosze ta wlasnie akcje na czynnosci nadchodzacego dnia - to taka jedna z moich technik, by wpierw nie utracic, a nastepnie umacniac polaczenie pierwszych dziewieciu z dziesiata Sfira... a robie to przy pomocy skojarzeniowych ciagow i przypominania sobie - taka mieszanka dzialania i oczekiwania...

...i wlasnie taki skojarzeniowy ciag, ktory sie zaczal juz "tam" w nocy sprowadzil mnie tutaj do samego poczatku tej rozmowy...

...napisales, ze chcesz dojsc do prawdy, a Terr zapytala, czy dla ciala, czy dla ducha?

...unikales wstepnie odpowiedzi.... teraz zarzucasz ludziom wiele... ale z tych zarzutow mozna by wnioskowac, ze probujesz sie kierowac w strone duchowosci....

...dlatego mysle, ze jakies drobne sprecyzowanie, -Twoja odpowiedz na to pytanie, wnioslo by wiele do naszej rozmowy, -wyjasniloby co nie co.... moglbys prosze sprobowac na nie odpowiedziec?

...do jakiej prawdy chcesz dojsc i czy ma ona sluzyc cialu, czy duchowi (duszy)?

Skalar

klocek · Gość

Źle to zrozumiałeś, nigdy by mi nie przyszło na myśl, co ty zasugerowałeś.

Gerard Grom · Gość

Witam

cyt. Klocek: "A kto by tam klocka sluchał."

...mysle, ze warto by bylo zerknac na przebieg tej naszej rozmowy, -calego tego zdarzenia; zadales pytanie, na ktore nie dostales odpowiedzi... ale na jego bazie powstal caly szereg pytan do Ciebie, na ktore Ty z kolei nie chcesz odpowiedziec... byc moze, gdybys odpowiadal, znalazla by sie rowniez odpowiedz na Twoje pytanie...

cyt. Skalar: "A co ty takiego powiedziales zeby ciebie sluchac?"

...z tego, co ja zrozumialem, chodzi o to, ze niezbyt chcesz odpowiadac na pytania, -nie wykazujesz najmniejszego zamiaru otwarcia sie, a robisz zarzuty, ze nikt Ciebie nie slucha... co mamy sluchac (czytac), skoro ty niewiele mowisz?

...tak ja to odebralem Wesoly

terranova

klocek · Gość

Na samym początku zadałem pytanie, czy syjonizm ma coś wspólnego z kabalą i czy to jest coś dobrego? Bo chcę dojść do prawdy.

Nie wiem dlaczego napisaleś do mnie, że chcę dojść do prawdy "ciala i duszy" W ogóle w tym sensie nie zadalem pytania i terr też mi inaczej odpisala (sprawdź sobie)

Jeżeli teraz mi pozwolisz to zadam takie pytanie. Jak można rozumieć "prawdę ciała oraz prawdę duszy".

terranova

ehhh ,, skalar miał rację , kręcisz klocek że ażżż Wesoly

sam dobrze przeczytaj i nie obracaj kota ogonem . czytaj to , co jest napisane , a nie to co chcesz przeczytać .

pozdrawiam cieplutko <3 Wesoly

klocek · Gość

Masz rację zobaczyłem te twoją krótką odpowiedź do mnie i zwracam honor.

No dobra trochę więcej. Wy bardzo lubicie rozgraniczać ciało od duszy.
Jednak trzeba sobie powiedzieć jasno, to z ciała czerpie dusza. Czy bez ciała materialnego, samą duszę moglibyśmy nazwać człowiek. A to Bóg oblekl duszę, ciałem materialnym. Bez ciała materialnego dusza nie może się rozwijać. Wszystko straciło by sens naprawy. Ciało materialne jest tak samo ważne jak dusza. Bez ciała materialnego bylibyśmy podobni do aniołów.
Wszystko straciłoby sens.

Gerard Grom · Gość

Witam

...dusza bez ciala jest w bezposrednim polaczeniu ze Stworca... w chwili wcielenia polaczenie to staje sie posrednie... cialo odpowiada swiatom, ktore Stworca przygotowal wlasnie dla duszy, ktora w nie wchodzi... cialo to jedyne "miejsce" dla duszy, z ktorego ma mozliwosc pewnej samodzielnosci... tylko we wcielonym stanie moze podejmowac pewne decyzje...

cyt.: "Bez ciała materialnego dusza nie może się rozwijać."

...byc moze... nie chce tego na obecna chwile ani podwazac, ani potwierdzac... byc moze bedzie nam dana szansa dojsc wspolnie do odpowiedzi... ale napewno jedynie w ciele dusza moze odczuc swoja odrebnosc... -i o nia chodzi... chodzi o to, aby w tej odrebnosci, czyli samodzielnie, podjac pewne decyzje... jedyne, na co czlowiek (wcielona dusza) ma wplyw, to zamiar... chodzi o pewien szczegolny zamiar, ktorym wcielona dusza samodzielnie moze kierowac...

Gerard Grom · Gość

cyt.: "Nie wiem dlaczego napisaleś do mnie, że chcę dojść do prawdy "ciala i duszy" W ogóle w tym sensie nie zadalem pytania i terr też mi inaczej odpisala (sprawdź sobie)"

...takie zaczalem odnosic wrazenie z Twoich skromnych wypowiedzi... to pytanie Terr bylo do Ciebie... w pelni ja rozumie, gdy je zadawala...

cyt.: "Wy bardzo lubicie rozgraniczać ciało od duszy."

...i to wlasnie wyniklo z Twoich wypowiedzi; nie ze my lubimy, tylko ze Ty to robisz... nie wiem, co inni lubia - ja nie rozgraniczam... -juz od dawna wiem, po co mam to moje kochane cialo Wesoly

cyt.: "Jak można rozumieć "prawdę ciała oraz prawdę duszy"."

...wczytaj sie prosze w ten wpis - byc moze znajdziesz tam wlasna przyczyne dlaczego on zaistnial;

http://www.machsom.fora.pl/idea-powstania-forum,17/o-co-chodzi-w-forum-machsom,26.html#3426

...a tym i nastepnymi wpisami potwierdzales w odniesieniu do mojej istoty i najwyrazniej do innych tez, ze koncentrujesz sie na samej manifestacji, a nie przyczynach;

http://www.machsom.fora.pl/kacik-wpisow-dla-niezarejestrowanych,85/o-co-chodzi,862-90.html#3428

...co wobec tamtego stanu Twoich wypowiedzi wskazywalo na Twoja koncentracje na materialnej manifestacji...

...ten Twoj ostatni wpis zmienia troszeczke stan rzeczy - ale tylko troszeczke... Wesoly

Gerard Grom · Gość

cyt.: "Jeżeli teraz mi pozwolisz to zadam takie pytanie. Jak można rozumieć "prawdę ciała oraz prawdę duszy"."

...znalazles Klocek odpowiedz na swoje pytanie?

Gerard Grom · Gość

Witam

...ok, czyli poruszamy sie jedynie w sferze manifestacji... -w realu... real, to tez swiat duchowy, jedynie w najwiekszam "oddaleniu" od Zrodla, -od Stworcy... przy czym oddalenie to takie sobie okreslenie... -ukrycie moze byc lepszym... albo wymyslmy nowy wyraz; oddalenio-ukrycie... i to wcale nie jest zart - poprostu ciezko slowami ludzkiej mowy okreslic pewne stany... -stany, ktore przejawiaja sie gleboko we wlasnym wnetrzu, a ktore probujemy jakos okreslic, -ujac w slowa, aby je dalej przekazac...

...i teraz moje pytanie do Ciebie Klocek; czy zgadzasz sie z tym, ze real to swiat duchowy w najwiekszam oddaleniu, -wzglednie ukryciu, wzglednie oddalenio-ukryciu, od Zrodla, -od Stworcy?

Gerard Grom · Gość

cyt. Klocek: "Gerardzie. Obracamy się wciąż, koło tego samego. Po co to robimy? Idźmy dalej. Bóg dal dekalog dla słabych."

...jestem za tym, abysmy szli dalej... jednak nie bardzo wiem, jak to zrobic... zadne moje proby nie skutkuja...

...napisz, jak ta dalsza droge widzisz? -w koncu to Twoja propozycja Wesoly

klocek · Gość

Przed zejściem do ciała, duszę karmią aniołowie, bezpośrednim blaskiem(Boskiej Obecności)
Grzech jedzenia z drzewa poznania (Eden) spowodowało, że dobro miesza się ze złem. Na całym świecie według nauki kabały "Iskry świętości spadają pośród łuski"
Te iskry rozproszone są w całym stworzeni!!
Sa także zawarte w żywności którą jemy. Te iskry dodają nam siły.
Kiedy człowiek spożywa poprawnie, iskry świętości z jego żywności przywiązują się do jego duszy, a odpad jest wydalany.
To, że jesteśmy zaangażowani w jedzeniu, jest wolą Boga. To także
jest duchowy etap człowieka w dążeniu do Boga.
Bóg stworzył ten świat wyborem wolnej woli. Tak, że powinniśmy wybrać dobro a nie zło.
Gdy iskry świętości spadły na świat, dobro zmieszało się ze złem.
Głównym zadaniem człowieka dla Boga, jest oczyszczenie rozproszonych iskier jego duszy i podniesienie do poziomu skąd zostały zrzucone.
Kto spożywa święte iskry z jedzeniem łączy je ze swoją duszą.
Kiedy człowiek się modli lub wykorzystuje siłę uzyskaną z żywności On podnosi iskry świętości.
Jak widzisz Gerardzie odpowiednie materialne składniki także mają ważne znaczenie dla "odżywianej" duszy.

Skalar

Chcesz powiedziec ze mam sie modlic przed jedzeniem i przez to stane sie taki mocny, ze dekalog nie bedzie mi potrzebny?