adm
Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:06, 24 Lip 2013 Temat postu: 2. Siedem Stanc z Ksiegi Dzyan |
|
|
Siedem Stanc z Ksiegi Dzyan
Nie było niczego: ani jasnych niebios,
Ani niebios obszernego watka w górze rozesłanego.
Co pokrywało wszystko? Co dało schronienie,
co ukrywało? Czy były to wód bezdenne przepaści?
Nie było śmierci lecz było tam nieśmiertelne nic.
Nie było podziału między dniem i nocą;
Tylko ten Jeden oddychał samotnie
l nic innego nie miało bytu.
Ciemność tam była, a wszystko najpierw było zasłonięte
W mroku całkowicie ocean bez światła.
Zarodek, który jeszcze spoczywał pokryły łuską,
Pękł pod żarem gorąca, w naturę się rozwijając.
Kto zna tajemnicę? Kto ją tu wygłosił?
Skąd, skąd te różne stworzenia powstały?
Bogowie sami przyszli później w był.
Kto wie skąd To wielkie Stworzenie przyszło,
Czy Jego wola stworzyła, czy była niema.
To najwyższy widz, który jest w najwyższym niebie.
On wie, a może nawet On nie wie.
Wpatrując się w wieczność
Nim podstawy świata były ułożone,
Ty byłeś. A gdy ów podziemny płomień
rozedrze swe więzienie i pożre ramy
Ty wciąż będziesz jak i przedtem byłeś,
Niezmienny przez cały czas,
O! Myśli nieskończona, Boska wieczności!
Stanca pierwsza
1. Wieczna Rodzicielka (Rodzic, przestrzeń), spowita w swoje zawsze niewidzialne szaty, drzemała ponownie przez siedem wieczności.
2. Nie było czasu, spoczywa bowiem uśpiony w nieskończonym łonie trwania.
3. Nie było umysłu Wszechświata, bo nie było Ah-hi do objęcia go.
4. Nie było siedmiu dróg do szczęśliwości ani wielkich przyczyn cierpienia, gdyż nie było Jedynego do ich stworzenia i bycia przez nie usidlonym.
5. Nieograniczone wszystko wypełniała Ciemność, a Ojciec, Matka i Syn byli Jednym, a Syn jeszcze nie zbudził się do nowego koła i pielgrzymki po nim.
6. Przestało być Siedmiu Wzniosłych Panów i Siedem Prawd, a Wszechświat, Syn konieczności, byt zanurzony w Parinishpanna, aby zostać wydechniętym przez To, które Jest i Nie Jest. Nie było niczego.
7. Zniesione zostały przyczyny bytu. Co Było widzialne i niewidzialne Jest, odpoczywa w wiecznym niebycie ów Jeden byt.
8. Samojedna forma bytu rozciągnęła bezgraniczny, nieskończony, bezprzyczynowy, bezsenny stan snu, a życie tętniło w Nieświadomej Wszechświatowej Przestrzeni podczas wszystkich obecności, odczuwanych przez otwarte oko Dangma.
9. Ale gdzie był Dangma, kiedy Alaya Wszechświata byt w Paramartha, a Wielkie Koło było anupadaka?
Stanca druga
1. ...Gdzie byli Budowniczowie, świetliści Synowie Manwatarycznego Brzasku?... W nieznanej ciemności w ich Ah-hi paranishpanna. Twórcy form z nie-form korzeń świata Dewamatri i Swabhawat, spoczywający w błogim niebycie.
2. ...Gdzie była cisza? Gdzie uszy od słuchania? Nie, tam nie było ani ciszy, ani głosu, oprócz Wiecznego Dechu, który nie zna siebie.
3. Jeszcze nie wybiła godzina; Promień nie błysnął Zarodkiem; Matripadma jeszcze nie nabrzmiała.
4. Jej Serce jeszcze nie było gotowe do przyjęcia Jednego Promienia, aby następnie zrzucić go jako Trzy i Cztery w głębiny Mai.
5. Jeszcze nie było Siedmiu Synów, zrodzonych z Tkaniny Światła. Ciemnością był Ojciec-Matka, Swabhawat; a Swabhawat był w Ciemności.
6. Tych dwoje jest Zarodkiem, a Zarodek jest jeden. Wszechświat wciąż był ukryły w Boskiej Myśli i Boskim Łonie...
Stanca trzecia
1. Ostatnia wibracja Siódmej Wieczności drga poprzez Nieskończoność. Matka nabrzmiewa, z wewnątrz rozszerza się na zewnątrz, podobnie do pączka lotosu.
2. Wibracja rozprzestrzenia się, obejmując swoimi śmigłymi skrzydłami cały Wszechświat i Zarodek przebywający w Ciemności, która oddycha nad śpiącymi Wodami Życia.
3. Ciemność promieniuje Światłem, które puszcza jeden samotny promień w wodę, w Matki głębię, przechodzący przez dziewicze Jajo. Promień wzrusza Wieczyste Jajo i upuszcza Niewieczysty Zarodek, który zgęszcza się w Jajo Świata.
4. Trzy wpada w Cztery. Promieniująca esencja staje się Siedem Wewnątrz i Siedem Zewnątrz. Promieniste Jajo, same w sobie będące Trójnią, krzepnie i rozprzestrzenia się w mleku, białym twarogu, w głębinach Matki, korzeń, rosnący w głębi oceanu Życia.
5. Korzeń pozostaje, światło pozostaje, twaróg pozostaje, a jednak Oeaohoo jest Jeden.
6. Korzeń życia był w każdej kropli oceanu nieśmiertelności, który był promiennym światłem, ono zaś było ogniem, gorącem i ruchem. Ciemność zniknęła i przestała istnieć, zniknęła we własnej esencji, w ciele Ognia i Wody, Ojca i Matki.
7. Zauważ Lano! Błyszczące dziecko Dwojga, owa nieporównana jasna chwała: Jasnej Przestrzeni Syn Ciemnej Przestrzeni, który wynurza się z głębin Wielkich Ciemnych Wód. To jest Oeaohoo Młodszy, ten... którego nie znasz, Kwan-Shi-Yin. On promieniuje jak to Słońce. On jest ziejącym Boskim Smokiem Mądrości. Eka jest Chatur, a Chatur przybiera sobie Trzy, to zaś zjednoczenie wytwarza Sapta, w którym te Siedem stają się Tridasa, gospodarzami i szeregami. Widzisz go podnoszącego zasłonę, rozwijając ją od Wschodu do Zachodu. Omija Wyższe, a zostawia Niższe, by widziano je jako wielką iluzję. On oznacza miejsca świetlane i wywraca Wyższe w bezbrzeżne Morze Ognia, a Jednego Objawionego w Wielkie Wody.
8. Gdzie był Zarodek i gdzie teraz podziała się Ciemność? Gdzie jest Duch Płomienia, który pali się w Twojej Lampie, o Lano? Zarodek jest Tym, a To jest Płomień, Biały, Błyszczący Syn ukrytego Ciemnego Ojca.
9. Światło jest zimnym płomieniem, a płomień jest światłem, który tworzy ciepło, dające wodę: Wodę Życia w Wielkiej Matce.
10. Ojciec-Matka przędzie tkankę, której Wyższy kraj jest przyczepiony do Ducha, Światła jednej Ciemności, a Niższy do Jego cieńszego końca, Materii. Ta tkanka jest Wszechświatem, utkanym z Dwóch Substancji połączonych w Jedno, które jest Swabhawat.
11. Ona rozszerza się, gdy Dech Ognia jest nad nią; kurczy się, kiedy Dech Matki dotyka ją. Potem synowie rozłączają się, rozsypują, by powrócić do Łona Matki w końcu Wielkiego Dnia i znów być jednym z nią. Kiedy oziębia się, staje się promieniująca, a jej synowie rozwijają się i kurczą sami siebie i swoje serca. Oni obejmują bezgraniczność.
12. Wówczas Swabhawat posyła Fohat, aby ten utwardzał atomy, z których każdy jest częścią Tkanki. Odzwierciedlając Samoistniejącego Pana, każdy staje się w kolejności Światem.
Stanca czwarta
1. Synowie tej Ziemi, słuchajcie Waszych Nauczycieli, Synów Ognia. Uczcie się, nie ma bowiem pierwszego ani ostatniego, a wszyscy są jedną Liczbą, Numerem pochodzącym z Nie-numeru.
2. Naucz się tego, co my, potomkowie Pierwotnych Siedmiu, my zrodzeni z Pierwotnych Płomieni, nauczyliśmy się od naszych Ojców.
3. Od błyszczących Światłem Promienia Wiecznej Ciemności wyszły w przestrzeń owe rozbudzone energie: ów Jeden z Jaja, Sześć i Pięć, potem Trzy, Jeden, Cztery, Jeden, Pięć dwa razy Siedem Ogólna Suma. A te esencje, płomienie, elementy, budowniczowie, numery, ten Arupa, Rupa i Siła, czyli Boski Człowiek, to Suma Ogólna. Z Boskiego Człowieka wyłoniły się formy, iskry, święte zwierzęta i wysłannicy świętych ojców wśród tych Czterech Świętych.
4. To była armia Głosu, Boska Matka Siedmiu. Iskry tych Siedmiu są podane i służące Pierwszemu, Drugiemu, Trzeciemu, Czwartemu, Piątemu, Szóstemu i Siódmemu z tych Siedmiu. Te iskry to sfery, trójkąty, kwadraty, sześciany, Anioły i linie, także formujące, bo tak stoi Odwieczna Nidana, ten Oi-Ha-Hou.
5. Oi-Ha-Hou jest Bezgraniczną Ciemnością albo Nie-numerem, Adi-Nidana, Swabhwat O:
I Adi-Sanat, Numer, bo On jest Jeden.
II Głos Słowa, Swabhawat, Numery, bo On jest Jeden i Dziewięć.
III Kwadrat bez formy (arupa).
Tych Troje zawartych w O jest świętych Czworo, tych dziesięć to Arupa, Wszechświat. Potem przychodzą synowie, tych Siedmiu walczących, Jeden, Ośmiu pozostawionych i Jego Dech jest Światła czynnikiem.
6. Potem drugie Siedem, które są Lipikami, utworzone przez Trzy. Odrzucony Syn jest Jeden. Synowie Słońca są niezliczalni.
Stanca piąta
1. Pierwotne Siedem, początkowe Siedem Dechów Smoka Wiedzy tworzy kolejno w swoich świętych współkrążących Dechach ognistą trąbę powietrzną.
2. Tworzą z niego posłańca ich woli. Dzyu staje się Fohatem; ten szybki syn Boskich Synów, których synami są Lipiki, oblatujący okrągłe zlecenia. Fohat jest rumakiem, a myśl jeźdźcem. On przebiega jak błyskawica przez ogniste chmury, bierze Trzy, Pięć i Siedem kroków przez Siedem wyższych rejonów i Siedem niższych. Wznosi swój głos i zwołuje niezliczone iskry i łączy je razem.
3. On jest Duchem Przewodniczącym i Prowadzącym. Kiedy zaczyna pracę, oddziela iskry od Niższych Królestw, które pływają i radują się w ich błyszczących mieszkaniach, i tworzy Zarodki Koła. Umieszcza je w Sześciu kierunkach Przestrzeni, a Jedno kładzie w środek Środkowego Koła.
4. Fohat kreśli spiralne linie, by połączyć Sześciu z Siódmym w Koronę. Armia Synów Światła stoi w każdym kącie, a Lipiki w Środkowym Kole. Mówią: To dobrze. Pierwszy Boski Świat jest gotowy. Pierwszy jest teraz Drugi. Potem Boski Arupa odzwierciedla się w Chaya-Loka. Pierwszy ubiór Anupadaki.
5. Fohat robi Pięć Kroków, poprzednio już zrobił trzy i w każdym rogu Kwadratu tworzy skrzydlate Koło dla Czterech Świętych i dla ich Armii.
6. Lipika określa Trójkąt, Pierwszy Jeden, Sześcian, Drugi Jeden, Pentagram w Jaju. To jest pierścień Nie przechodź dla tych, którzy schodzą i wstępują, także dla tych, którzy podczas Kulpy przesuwają się do Wielkiego Dnia Bądź z nami. Tak byli utworzeni Rupa i Arupa. Z Jednego Światła Siedem świateł, od każdego z nich Siedem razy Siedem świateł. Koła ochraniają pierścienie.
Stanca szósta
1. Mocą Matki Miłosierdzia i Wiedzy Kwan-Yin, ów Potrójny z Kwan-Shai-Yinów, mieszkający w Kwan-Yin-Tien, Fohat, ów Oddech ich Płodu, Syn Synów, wywołał z niższej przepaści tę znikającą formę Sien-Tchana i rozpoczął Siedem Elementów. [Pierwszy wiersz tej stancy jest bardzo stary, starszy niż pozostałe].
2. Prędki i promieniujący Jeden tworzy Siedem La-ya, Ośrodki, których nic nie przeważy aż do Wielkiego Dnia Bądź z nami, i usadza Wszechświat na wieczystych podstawach, okrążających Sien-Tchan elementarnymi, pierwotnymi zarodkami.
3. Z tych Siedmiu Pierwszy Jeden objawiony, Sześć ukryte; Dwa objawione, Pięć ukrytych, Trzy objawione, Cztery ukryte; Cztery utworzone, Trzy ukryte; Cztery i Jeden Tsan objawiony, Dwa i pół Jednego ukryte; Sześć ma być objawione, Jeden odłożony. W końcu Siedem małych, obracających się kół: Jedno rodzące Drugie.
4. On buduje je na podobieństwo starszych kół, układając w niezniszczalne ośrodki. Jak Fohat je buduje? Zbiera ognisty pył, robi z niego ogniste kule, przebiega przez nie i okrąża je, wlewając doń Życie i puszczając w Ruch. Są zimne, ogrzewa je; są suche, czyni je mokrymi; promieniują, wachluje i oziębia je.Tak działa Fohat, od jednego Zmierzchu do drugiego przez Siedem Wieczności.
5. W Czwartym powiedziano Synom, by tworzyli własne podobieństwa. Jedna trzecia odmawia, dwie są posłuszne. Przekleństwo zostało wymówione: urodzą się w Czwartej, cierpiąc i powodując cierpienia. To jest Pierwsza Wojna.
6. Starsze koła obracały się z góry w dół i z dołu do góry [...] Zarodki Matki wypełniały wszystko istniejące. Toczono boje między Twórcami a Niszczycielami, walczono o Przestrzeń. Ziarno rodziło się i znów pojawiało bezustannie.
7. Oblicz sam, Lano, jeśli chcesz poznać dokładny wiek swojego małego kółka. Jego Czwarta Szprycha jest naszą Matką. Dosięgnij Czwartego owocu, Czwartej Ścieżki Wiedzy, wiodącej do Nirwany, a zrozumiesz, bo zobaczysz...
Stanca siódma
1. Poznaj początek czuciowego, bezkształtnego Życia. Pierwsze jest Boskie, Jedno z Matki-Ducha, potem Duchowe. Trzy z Jednego, Cztery z Jednego i Pięć, z których Trzy, Pięć i Siedem. Są one Potrójne i Poczwórne w schodzącym porządku; Pierwszego Pana Synowie Umysłu, świetliste Siedem. Oni są Ty, Ja, On, o Lano. Oni czuwają nad Tobą i Twoją Matką-Bhumi.
2. Jedyny Promień tworzy mniejsze promienie. Życie wyprzedza Formę i Życie przeżywa ostatni atom Formy. Poprzez niezliczone promienie przechodzi ten Promień Życia, Jedyny, podobnie jak nitka w naszyjniku.
3. Kiedy Jeden staje się Dwoma, pojawia się Troisty i Trzy jest Jednym. To jest nasza nić, o Lano, serce człowieka-rośliny, nazywanego Saptaparna.
4. To Korzeń, który nigdy nie umiera. Trójjęzyczny Płomień Czterech Knotów. Knoty są iskrami, wydobywającymi się z Trójjęzycznych Płomieni, wystrzelonymi przez Siedem, ich Płomień; promienie i iskry Jednego Księżyca są odzwierciedlone w nurtach fal wszystkich rzek na Ziemi.
5. Iskra Fohata połączona jest z Płomieniem delikatną nitką. Odbywa podróż przez Siedem Światów Mai. Zatrzymuje się w Pierwszym, staje się Metalem i Kamieniem; przechodzi do Drugiego i widzisz Roślinę, wirującą w Siedmiu Zmianach i stającą się Świętym Zwierzęciem. Z tych połączonych atrybutów jest utworzony Ma-nu, myśliciel. Kto go tworzy? Siedem Żyć i Jedno Życie. Kto go skończy? Pięcioraka Lha. Kto udoskonali ostatnie ciało? Ryba, Grzech i Soma.
6. Od Pierworodnego nić pomiędzy Milczącym Świadkiem i Jego Cieniem z każdą Zmianą staje się coraz mocniejsza i bardziej promieniująca. Poranne słoneczne światło przeobraziło się w światłość południa.
7. Teraz to jest Twoje Koło, powiedział Płomień iskrze. Ty jesteś Ja, podobieństwo moje i cień mój. Ja oblekłem się Tobą, a Ty jesteś Moim Wahana do dnia Bądź z nami, kiedy znowu staniesz się Mną i innymi, Sobą i Mną. Następnie Budowniczowie, włożywszy swoje pierwsze szaty, zeszli na błyszczącą Ziemię i przewodzą ludziom, którzy są sami sobą.
Tak kończy się ta część archaicznej opowieści. Ciemna, pomieszana, prawie niezrozumiała. Teraz podejmiemy próbę rzucenia światła w tę ciemność, by zrozumieć sens widocznego bezsensu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|