www.machsom.fora.pl

adm · Wysłany: Wto 10:24, 13 Mar 2012 Temat postu: Witam :)

Witam

Idea powstania forum Machsom zrodzila sie calkiem spontanicznie na poczatku roku 2012. Pierwsza jego wersja byla na portalu spolecznosciowym Socjum, ale Socjum najwyrazniej padlo i wszystko przepadlo - dokladnie w dwa miesiace od powstania Machsom Smutny

Podobno "pierwsze sliwki - robaczywki" Wesoly

"Jakas" Sila doprowadzila mnie do decyzji, ze sprobuje wznowic istnienie tego forum i w ten sposob trafilem z nim tutaj.

Duzy problem jest w tym, ze nie mam innego kontaktu z ludzmi, ktorzy byli na Machsom na Socjum i nie wiem, czy komus uda sie odnalesc to nowe... ale zobaczymy...

Oczywiscie, jesli pojawi sie tutaj ktos nowy, kto poczuje, ze byc moze dobrze by sie tu poczul, to jak najbardziej zapraszam. Forum jest w fazie tworzenia i mozna wiele dopasowac, aby kazdy mogl wyniesc z niego jakis, a moze nawet jak najwiekszy dla siebie pozytek.

Narazie tyle...

Pozdrowionka Wesoly

adm

Witam

...co prawda wpisu tego nalezaloby, dla zachowania tematycznej ciaglosci, dokonac w tym temacie: http://www.machsom.fora.pl/gg,4/moja-rozwojowa-droga-gg,105.html , ale z racji tego, ze temat ten jest w dziale zamknietym dla gosci, a ten moj wpis jest po czesci kierowany do czytelnikow jednej z grup fb, zrobie go tutaj Wesoly

cyt.: "Wprawdzie nasza Arka, bardziej duchowa...ale nam >otwartym< deszcz nie straszny gdyż zawsze czerpiemy z >otwartych<, niejednoznacznych podpowiedzi..."

...nie moglem otworzyc podanego do powyzszego cytatu linka, jednak samo jego przeslanie wystarczy, abym poczul sie we wlasciwym klimacie (dobrej-, pozytywnej wibracji)...

... "Wprawdzie nasza Arka, bardziej duchowa..." ...okreslenie to odzwierciedla wspaniale moje wlasne odbicie, moje doswiadczanie wlasnego postepu... na dzisiejszy czas, ze sie tak wyraze; nie oddzielam duchowosci od materialnego swiata... wszystko jest dla mnie na obecna chwile duchowoscia, a tak zwany swiat materii jest jedynie jej najbardziej zmaterializowanym przejawem...

...co rozumie poprzez "zmaterializowany"? -najwieksze oddalenie od Zrodla, co jest zwiazane z najwiekszym zageszczeniem informacji, jak rowniez z najbardziej dopuszczalnym dla nas ludzi skracaniem Energrtycznych sekwencji Boskiego przejawu, -jedyne miejsce, gdzie czujemy absolutne oddzielenie od Zrodla, -i w koncu jedyne miejsce w naszej egzystencji, gdzie jestesmy w stanie odwrocic pewien znaczacy wektor naszego wlasnego ruchu; a mianowicie tylko z tego miejsca, jako istoty wcielone, odczuwajace swoje oddzielenie od Niego, jestesmy w stanie przestac sie od Niego oddalac, i zaczac sie do Niego z powrotem zblizac...

...pamietam bardzo dobrze okres, kiedy zylem jeszcze w podziale swiatow, dlatego wspomnialem o postepie...

...mozna oczywiscie podac wiele wiecej okreslen, co rozumie sie poprzez materializacje, ale tak na szybko i w kontekscie tej mojej wypowiedzi, szybkiego przedstawienia sie, wpadly mi wlasnie takie do glowy...

..."...zawsze czerpiemy z >otwartych<, niejednoznacznych podpowiedzi..." -w mojej filozofii; istniejemy tylko Stworca i ja, rozchodzi sie o to, ze wszystko, co dociera do mojego umyslu z zewnatrz, zlewa sie z tym, co dzieje sie w nim wewnatrz... w przypadku wymiany z innymi ludzmi prawie zawsze jest tak, ze ja odbieram z ich przeslania cos innego, anizeli oni chcieliby mi przekazac... to prowadzi do czestych konfliktow - ale nic na to nie poradze... taka jest moja droga, -moja rozmowa z moim Bogiem... z tego, co wnioskuje z tego cytatu taka forma rozumienia przekazow i pracy z nimi nie jest w Waszej grupie obca - to by jeszcze bardziej umacnialo moje odczucie, ze trafilem do wlasciwego grona rozmowcow... cieszy mnie to Wesoly

...co do deszczu i Arki, to pada on juz, w pewnym rozumieniu, nieodwracalnie, a wrota Arki zawieraja sie juz...

Pozdrowionka Wesoly

adm

Witam

...dlaczego to forum ma znaczenie dla mojego sposobu pracy?

...moge podzielic je (to znaczenie) na kilka czesci... beda one od siebie oddzielone, jednak nie jakims jednoznacznym cieciem, ale takimi plynnymi przejsciami... mysle, ze temat takich podzialow nie jest juz nikomu obcy... z pewnoscia dosc rozpowszechniony Wesoly

-------

...wytlumaczenie najprostsze; na fejsie jest rolka, czyli tematy wchodza w kolejnosci ich pisania, wzglednie uzupelniania... tematy, ktore jakis czas nie byly dotykane, spadaja gdzies na dol ...poprzez nawal tych nowych sa spychane tak daleko, ze popadaja w zapomnienie...

...ja czesto lubie powracac do rzeczy juz poruszonych, ...powolac sie na jakis wczesniejszy wpis.... no wlasnie; i kiedy mam go znalesc na tej fejsowej roli.... chyba nie musze dalej konczyc...

...fora na takich platformach jak ta maja to do siebie, ze sa bardziej statyczne, to znaczy od strony glownej mozna sobie spokojnie dotrzec do kazdego, na dana chwile potrzebnego miejsca....

...inna sprawa jest powolywanie sie na poszczegolne wpisy w danym poscie... tutaj moge podac linka do kazdego wybranego wpisu, na fejsie; do posta w ktorym ten wpis sie znajduje... przy malej ilosci komentarzy pod postem nie ma problemu, ale kiedy jest ich wiecej? Confused

...ponad sto na przyklad? Confused

...byc moze jest na fb mozliwosc podania linku do poszczegolnego wpisu, ale ja do tej pory nie poznalem takiej metody.... byc moze "zbyt wiele techniki..." Confused

-------

...wytlumaczenie kolejne bedzie juz bardziej osobiste tudziez skomplikowane... jak juz wyzej (w poprzednim poscie) wspomnialem, nie oddzielam juz duchowosci od materii, czyli kazda manifestacja zdarzenia w materii jest poprzedzona zageszczaniem Energii wobec niego... zasada ta (dla mnie fakt) doprowadzila mnie do pewnego modelu pracy...

...kiedy zabieram sie do napisania wypowiedzi, koncentruje sie wstepnie... na czym ta koncentracja polega?; ...na wczuwaniu sie w wibracje liter nicku osoby (osob) bedacych w temacie wzglednie wibracji avatarkow, jesli sa - w polaczeniu z tematyka (i innymi warunkami, ale to by na obecna chwile zbyt komplikowalo cala wypowiedz)... dalej na obserwacji skojarzeniowych ciagow, ktore ruszaja w moim umysle, -kojarzeniu symboli, ktore te wibracje generuja... jednym slowem na pewnej formie samoobserwacji... wprowadzam sie w pewien trans... gdybym mial siebie w takim transie umiescic na lini czasu, to powiem, ze przenosze sie w umysle przed to zdarzenie, ktorego wlasnie dokonuje...

...na fb, czy nawet tutaj, kiedy reaguje spontanicznie i powierzchownie, oczywiscie nie czynie tego, ale kiedy bardziej sie zaglebiam w temat, tak samo bardziej wykraczam wstepnie przed niego... to juz jest takie polautomatyczne dzialanie... napewno proporcjonalne...

...no i wlasnie; kiedy tak zaglebiam sie w tej obserwacji, -kiedy juz wyraznie odczuwam sile Wyzszego Sterowania, ktora prowadzi mnie poprzez kojarzenie miejsc i sytuacji, docieram czasami do wczesniejszych wypowiedzi, ktore staja sie integralna czescia danego zdarzenia i tego, co je poprzedza, zaczynaja sie ujawniac czesto w tak zwanym innym swietle... to tez rezonuje wyraznie z poruszona wyzej kwestia czerpania z niejednoznacznych odpowiedzi / wypowiedzi...

...teraz tez oczywiscie czuje, ze jestem juz w transie... juz obserwuje w umysle sytuacje, kiedy zaczynam przenosic uwage na czynnosc nacisniecia ikonki "wyslij", czyli kiedy przekrocze bariere pewnej niemozliwosci odwrocenia manifestacji zdarzen w realu...

-------

...w zasadzie na tych dwoch wytlumaczeniach dzis skoncze... nastepne sa rozwinieciem, zwlaszcza tego drugiego...

...jak by nie bylo; przejrzystosc i latwosc dotarcia do wczesniejszych wypowiedzi na tym forum ma przewage nad fb... mysle ze dosc wyczerpujaco wytlumaczylem Wam, dlaczego wole sie tu wypowiadac...

...oczywiscie jesli Wam jest wygodniej tam dokonywac wpisow, reakcji na moje wpisy, to jest jak najbardziej w pozo... nie widze zadnych przeszkod w wymianie pomiedzy fb i forum... mam nadzieje, ze przyzwyczaicie sie do mnie i tego mojego "dziwactwa" Wesoly

Pozdrawiam wszystkich serdecznie Wesoly

adm